Podwyżki cen paliw
Nafta Polska prowadzi rozmowy z potencjalnymi inwestorami (głównie pasywnymi) w sprawiesprzedaży mniejszościowego pakietu akcji Rafinerii Gdańskiej SA.
W pierwszym półroczu 2000 r. prawdopodobnie zostanie podwyższony kapitał akcyjny spółki.Włodzimierz Dyrka, prezes Rafinerii Gdańskiej SA, powiedział wczoraj, że jeszcze nie ustalono, jaka część akcji zostanie sprzedana inwestorom, jak duża będzie emisja nowych akcji i ile z nich trafi na warszawską giełdę. Ujawnił natomiast, że zainteresowani nabyciem akcji są inwestorzy pochodzący głównie z Polski i USA, jednak żaden z nich nie jest dużą firmą branżową.Ucieczka do przoduSzefowie Rafinerii Gdańskiej zakładają, że w niedługim czasie liczba firmowych stacji benzynowych wzrośnie z około 240 do 400. W każdą z przejętych stacji trzeba będzie zainwestować do 2005 r. średnio 2,2 mln zł. Jeszcze w pierwszym półroczu 2000 r. liczba zatrudnionych w Rafinerii spadnie z 1700 do 1100, choć wszyscy zwolnieni mają znaleźć pracę w spółkach-córkach. W drugim etapie restrukturyzacji firmy liczba pracujących zmaleje do 700-800 osób.W Rafinerii jeszcze w tym roku zostanie zakończony program inwestycyjny za 425 mln USD (już wydano 349 mln USD). Po przeprowadzeniu wszystkich inwestycji modernizacyjnych od 2003 r. spółka ma przerabiać 6 mln ton ropy naftowej rocznie. Zysk netto firmy po pierwszych pięciu miesiącach tego roku wyniósł 35 mln zł, a do końca roku ma wzrosnąć do 88 mln zł (w 1998 r. osiągnięto 161 mln zł).Najpierw cenyOd jutra tona "gdańskiej" etyliny 94 drożeje o 40 zł. W rezultacie, jej tona przewożona cysternami kolejowymi będzie kosztować 2220 zł, a transportowana autocysternami 2260 zł. Eurosuper 95 także będzie droższa o 40 zł (przy transporcie cysternami kolejowymi zapłacimy 2205 zł, a przy transporcie autocysternami - 2245 zł). Benzyna bezołowiowa 98 zdrożeje o 20 zł na tonie (cysterny kolejowe - 2245 zł, autocysterny - 2285 zł). Natomiast o 30 zł zostanie podwyższona cena tony oleju napędowego (w transporcie kolejowym - 1530 zł, a w drogowym - 1570 zł). Przyczyną podwyżek jest - jak tłumaczy kierownictwo firmy - gwałtowny wzrost cen ropy naftowej i paliw gotowych na rynkach światowych.W Płocku wymieniono taki sam powód obowiązującej już od dziś podwyżki cen paliw pochodzących z Polskiego Koncernu Naftowego. Także tutaj tona produktów firmy zdrożała o 20-40 zł. Tona etyliny 94 (z dodatkiem alkoholu) kosztuje teraz 2230 zł w cysternach kolejowych i 2270 zł w autocysternach. Za "płocką" benzynę bezołowiową eurosuper 95 trzeba zapłacić 2210 zł w transporcie kolejowym i 2250 zł w drogowym. Super plus 98 kosztuje 2270 zł w cysternach kolejowych i 2310 zł w autocysternach, a olej napędowy letni odpowiednio - 1530 zł i 1570 zł. W tym roku Rafineria Gdańska podniosła ceny po raz jedenasty, a PKN po raz dziesiąty.
B.J.