Nerwowe oczekiwanie na parytet wymiany akcji

Bank Handlowy wystąpił w imieniu PZU do Komisji Nadzoru Bankowego o zgodę na nabycie akcji banku dających nie mniej niż 20% i nie więcej niż 25% liczby głosów na WZA. Wniosek ten ma związek z obligacjami zamiennymi banku, posiadanymi przez PZU.

Jeżeli walne zgromadzenia BRE Banku i Banku Handlowego przegłosują połączenie, to przestanie obowiązywać ograniczenie w wymianie tych obligacji na akcje. PZU będzie mogło jednorazowo skonwertować wszystkie posiadane walory BH - dlatego uprzedzając rozwój wydarzeń wystąpiło z wnioskiem do KNB.PZU stał się właścicielem 22,2 mln obligacji zamiennych Banku Handlowego w styczniu br. Skarb Państwa postanowił w ten sposób dokapitalizować największą w Polsce firmę ubezpieczeniową, gdyż brakowało jej środków własnych na pokrycie marginesu wypłacalności.W piątek akcje BRE Banku i Banku Handlowego kontynuowały zapoczątkowaną w czwartek tendencję spadkową. Na fixingu za walory Handlowego płacono 69,50 zł, czyli o 6,7% mniej niż poprzedniego dnia. Jeszcze więcej bo o 8% spadły akcje BRE Banku. Ich kurs ustalono na 127 zł. Łącznie obroty na akcjach Handlowego, na fixingu i notowaniach ciągłych, wyniosły 93 mln zł, co oznacza 60% spadek. Dla porównania, w czwartek osiągnęły one rekordowy poziom 236 mln zł.Główną przyczyną, dla której nastąpiła obniżka notowań obu banków, jest jeszcze nie znany parytet wymiany akcji. Nie wiadomo więc, którzy akcjonariusze skorzystają na ewentualnym połączeniu banków. Nieoficjalnie na rynku mówi się, że parytet wymiany może wynosić 2 akcje BRE Banku za 3 akcje BH, albo jedna BRE Banku za dwie Banku Handlowego. Pierwsza opcja jest lepsza dla akcjonariuszy Banku Handlowego, druga dla BRE Banku.Jeśli fuzja obu banków zostanie sfinalizowana, to największym wygranym będzie Commerzbank - akcjonariusz BRE Banku posiadający 48,7 proc. akcji, ponieważ w znacznym stopniu zwiększy on swój udział w polskim systemie bankowym.

Piotr Utrata