- Emisja jest jednak uzależniona od tego, czy zgodę na nią wyda Skarb Państwa, z którym prowadzimy w tej sprawie rozmowy. Jeżeli ją uzyskamy, emisję przeznaczymy dla zagranicznych inwestorów - powiedział prezes Ciechu, Henryk Cuga.
Spółce potrzebna jest zgoda co najmniej 75% akcjonariuszy. Jeśli jej nie uzyska, firma postara się pozyskać pieniądze poprzez emisję papierów dłużnych.
Przypomnijmy, że Ciech miał wejść na giełdę jeszcze w zeszłym roku. Jednak wskutek kryzysu rosyjskiego, który negatywnie odbił się na wynikach spółki, a także na koniunkturze na Giełdzie Papierów Wartościowych, postępowanie dopuszczeniowe w Komisji Papierów Wartościowych i Giełd zostało zawieszone.
Skarb Państwa ma 51,88% kapitału Ciechu. Reszta jest rozproszona wśród około 70 akcjonariuszy, w tym takich firm, jak Polski Koncern Naftowy, czy Rafineria Gdańsk. Ciech zakończył ubiegły rok stratą 36 mln zł, zamiast planowanego zysku 40 mln, przy sprzedaży 1,36 mld zł. Cała Grupa Ciechu, która składa się z 16 firm, wypracowała w zeszłym roku 1,5 mln zysku. Zdaniem prezesa, spółka wypracuje w bieżącym roku 30 mln zł zysku netto, przy przychodach ze sprzedaży na poziomie 1,3 miliarda zł.
- Wypracowane zyski, nowa emisja akcji i sprzedaż zbędnych aktywów pozwolą firmie na sfinansowanie programu restrukturyzacji, który zakłada, że do końca 2003 r. Ciech wyda 300 mln zł, głównie na budowę sieci dystrybucji, a także na inwestycje kapitałowe - dodał prezes.