Błąd w raporcie skonsolidowanym Optimusa
Od dwóch dni akcje Optimusa notują roczne maksima cenowe. Zdaniem prezesa spółki Romana Kluski, przyczyną wzrostów jest docenienie przez inwestorów pozycji Opitmusa w dziedzinie Internetu. W raporcie skonsolidowanym za I półrocze br. można przeczytać, że zysk netto firm z grupy kapitałowej wyniósł w tym okresie łącznie 37 mln zł. Faktycznie holding Optimusa zarobił w ciągu sześciu miesięcy 1999 r. 3,2 mln zł. Różnica jest wynikiem technicznego błędu.W półrocznym raporcie skonsolidowanym Optimusa w tabeli "zysk (strata) netto" spółek wchodzących w skład grupy kapitałowej pomyłkowo została zamieszczona wartość zobowiązań tych podmiotów. Spółka wczoraj wieczorem przysłała poprawiony raport.Na czwartkowej sesji papiery Optimusa wyceniono na 65,5 zł. Ostatni raz akcje były notowane na tym poziomie w lipcu 1998 r. - Rynek zaczyna doceniać pozycję spółki w Internecie. Optimus jest pod tym względem najbardziej niedoszacowaną firmą - powiedział PARKIETOWI Roman Kluska, prezes Optimusa. Prezes podkreślił, że Optimus jest jedyną tak wszechstronną firmą działającą w tej dziedzinie. - Mamy czteroletnie doświadczenie zarówno w e-commerce, jak i multimediach. Ponadto posiadamy wydawnictwo turystyczne. Turystyka będzie jedną z głównych dziedzin obsługiwanych przez Internet. Możemy pochwalić się również w pełni bezpiecznym systemem płacenia w sieci, a także dwustoma grafikami komputerowymi. Daje nam to przewagę na rynku - stwierdził prezes.Głównymi elementami nowej strategii Optimusa są: wzbogacenie oferty, nasilenie promocji i usprawnienie systemu sprzedaży. Spółka wprowadza na rynek m.in. komputery specjalnie przeznaczone do komunikacji poprzez Internet. Są one standardowo wyposażone w wewnętrzny fax--modem i mają gotowy, skonfigurowany system połączenia z siecią za pośrednictwem łączy TP SA. Na pytanie PARKIETU, czy Optimus zamierza nawiązywać w dziedzinie Internetu jakieś alianse strategiczne np. z wydawnictwami, takimi jak Agora, Roman Kluska odpowiedział, że wszystko co jest dobre dla spółki, nie jest wykluczone. Nie chciał się jednak ustosunkować do tego konkretnego przykładu.Optimus zaczął również porządkować sprawy związane z posiadanymi nieruchomościami. Dotychczas budynkami spółki administrowały Optimus i jego spółka zależna Optimus Re. Na mocy podpisanej umowy wszystkimi nieruchomościami, poza położonymi w Nowym Sączu, będzie zarządzała tylko ta ostatnia firma. - Posiadane nieruchomości są naszymi atutami. Były to trafione inwestycje. Zamierzamy zarobić na ich sprzedaży - stwierdził prezes. Nie zdradził jednak, na kiedy planowane są stosowne transakcje.
T.M.