Merrill Lynch o polskich spółkach

Agorę, BSK, Elektrim, PBK i Pekao - czyli pięć polskich spółek giełdowych wprowadził do swoich czołowych rekomendacji makroregionalnych dla nowych rynków Europy, Bliskiego Wschodu i Afryki amerykański bank inwestycyjny Merrill Lynch. Agorę radzi on dziś i za rok kupować, BSK i Pekao - dziś akumulować, za rok kupować, a Elektrim i PBK - dziś i za rok akumulować.

Dotychczas liczba polskich spółek będących przedmiotem głównych rekomendacji makroregionalnych ML była mniejsza niż spółek węgierskich czy izraelskich. Tym razem jednak liczniej, bo z sześcioma spółkami, reprezentowany jest na niej tylko Egipt. Oprócz spółek polskich, znajduje się tam również po 5 spółek izraelskich, tureckich i węgierskich, 3 greckie oraz po jednej spółce chorwackiej, czeskiej i libańskiej.W pozostałych rekomendacjach wobec spółek polskich ML do akumulowania typuje akcje KGHM (za rok spółka ta ma rekomendację neutralną) i Softbank (za rok - kupować).Neutralne rekomendacje na dziś otrzymały BH (za rok - redukować), BPH (kupować), Kredyt Bank (akumulować), Orbis (neutralna), PKN (akumulować), Prokom (neutralna), i TP SA (za rok - kupować). ML radzi redukować dziś i za rok Okocim, a sprzedać BIG-BG (za rok ma on rekomendację neutralną). W przypadku ComputerLandu bank podwyższył średnioterminową rekomendację z neutralnie do akumuluj i podniósł 12-miesięczną docelową cenę do 189 zł. Długoterminową rekomendację dla spółki ustalił na kupuj. Po spotkaniu z prezesem Tomaszem Sielickim ML podwyższył o 19% prognozę tegorocznych wyników finansowych ComputerLandu. Bank spodziewa się, że spółka skupi się na bardziej zyskownych rodzajach działalności, włączając w to usługi sieciowe i telekomunikacyjne.Wskazując, że prognozowana na ten rok relacja ceny akcji do przypadającej na jeden walor wartości aktywów netto PBK jest szacowana na 1,3 (czyli o 10% poniżej przeciętnej dla całego polskiego sektora bankowego, gdy relacja C/Z odbiega od przeciętnej jeszcze bardziej), Merrill Lynch utrzymał dla tego banku rekomendację akumuluj.

Mariusz Kukliński (Londyn)