OFE Commercial Union wart 3,2 mld zł

Udziały w PTE tylko w kilku przypadkach mają duży wpływ na wycenę polskich banków - wynika z raportu Erste Bank o polskim sektorze finansowym. Największą wartość ma 20-proc. pakiet akcji PTE Nationale-Nederlanden, znajdujący się w posiadaniu Banku Śląskiego. Jego wartość oszacowano na ponad 400 mln zł.

Wszystkie większe banki notowane na GPW mają udziały w PTE. Jednak wg Marka Jurasia, analityka Erste Securities Polska, który jest autorem raportu dla austriackiego banku inwestycyjnego Erste, tylko w trzech przypadkach wpływ tych udziałów na wycenę banków jest znaczący. Chodzi o BPH i WBK, posiadające po 10% akcji PTE Commercial Union oraz Bank Śląski, który posiada 20% udziałów w PTE Nationale-Nederlanden.Najbardziej wartościowy pakiet posiada Bank Śląski. OFE NN ma ponad 1,6 mln klientów (trzecie miejsce na rynku), a jego aktywa na koniec lutego wynosiły 755 mln zł, co dawało mu drugie miejsce. Analityk Erste szacuje wartość pakietu banku w PTE NN na poziomie 45 zł na akcję BSK. Łączna wycena pakietu wynosi ponad 416 mln zł, a wartość całego towarzystwa - ponad 2 mld zł. Jeśli przyjąć, iż rynek zdyskontował już udział banku w PTE, to jego wartość stanowi ponad 17% wartości całego BSK.Posiadane przez BPH i WBK udziały w PTE CU są mniej warte. Towarzystwo to zarządza znacznie większym funduszem - OFE CU ma ponad 2,3 mln klientów, a aktywa na koniec lutego br. przekroczyły poziom 1 mld zł, ale banki mają tylko po 10% akcji. Wg M. Jurasia, wartość pakietu BPH w przeliczeniu na jedną akcję wynosi 23 zł, a WBK - 5 zł, co daje odpowiednio 323 i 344 mln zł. Ta różnica - jak powiedział PARKIETOWI M. Juraś - wynika z zaokrągleń, ponieważ wartość całego PTE szacuje on na 3,2 mld zł. Oznacza to, że wartość udziałów należących do BPH stanowi prawie 12% obecnej kapitalizacji banku, a w przypadku WBK - ponad 17%.W raporcie Erste nie wspomina się nic o trzecim spośród największych funduszy emerytalnych - OFE PZU "Złota Jesień". Można jednak szacować, iż jego wartość byłaby zbliżona do wyceny OFE NN (fundusz PZU ma większą liczbę członków, ale mniejsze aktywa). Biorąc pod uwagę, że wycena Grupy PZU wynosi ok. 10 mld zł (konsorcjum Eureko - BIG-BG zapłaciło za 30% akcji PZU SA 3 mld zł), wartość PTE PZU stanowi ok. 20% wartości całej grupy. W swoim raporcie M. Juraś nie uwzględnił udziałów innych banków w towarzystwach emerytalnych. Jego zdaniem, w pozostałych przypadkach wartość funduszy emerytalnych przekłada się na nie więcej niż 5% wartości całego banku. Przypomnijmy, że swoje fundusze posiadają m.in. Bank Handlowy, BRE, BIG-BG i Pekao SA.Wycenę OFE NN i CU M. Juraś przeprowadził przy założeniu, że jeden klient jest wart 1,3-1,6 tys. zł. Mniejsze fundusze mogłyby uzyskać zapewne mniej, przy czym dotyczyłoby to tylko klientów mających składki na koncie. Tzw. martwe dusze, bez żadnych środków na koncie, byłyby zapewne przejmowane za darmo, albo po znacznie niższych cenach. Jednemu z małych OFE proponowano cenę 300-350 zł za klienta. Dla odmiany, duże fundusze (CU czy NN) mogłyby uzyskać jeszcze wyższe ceny, gdyby zostały kupione w całości przez nowy podmiot na rynku emerytalnym.

Marek Siudaj