Jelfa chce renegocjować umowę z Farmacolem

Zarząd Jelfy zamierza aktywnie poszukiwać zagranicznego inwestora branżowego. Spółka stara się zmienić zapisy podpisanej w ub.r. umowy z Farmacolem.

- Proces konsolidacji polskich producentów farmaceutycznych, w którym chcieliśmy aktywnie uczestniczyć, jest już raczej niemożliwy do zrealizowania. Krajowe firmy są skazane na wybór między inwestorem branżowym a finansowym. Moim zdaniem, to pierwsze rozwiązanie jest zdecydowanie lepsze dla naszej firmy - powiedział PARKIETOWI Sławomir Kryszkowski, prezes zarządu Jelfy. Dodał, iż firma chce pozyskać zagranicznego inwestora branżowego, który zapewniłby jak najlepsze warunki rozwoju, czyli m.in. dostęp do technologii, licencji i patentów oraz do rynków zagranicznych. - Mamy bardzo nowoczesny park maszynowy, który należy odpowiednio wykorzystać - wyjaśnił.Jelfa w procesie konsolidacji polskiego sektora producentów leków chciała występować wspólnie z PZU i PZU Życie. Firmy te złożyły nawet ofertę zakupu akcji Polpharmy. Stało się to jednak już w trakcie procedury wyboru inwestora dla przedsiębiorstwa. PZU poinformował, iż ze względu na nieuzyskanie odpowiedzi ze strony MSP wycofuje się z wcześniejszych planów. Tymczasem Polpharma zgłosiła w MSP zainteresowanie zakupem pakietu akcji Jelfy.Zdaniem S. Kryszkowskiego, firma ze Starogardu Gdańskiego nie byłaby najlepszym inwestorem dla Jelfy. - Potrzebujemy m.in. dostępu do nowych rynków, którego Polpharma nie jest nam w stanie zaoferować. Tak samo wygląda sprawa w przypadku licencji na nowe produkty - stwierdził.Prezes Jelfy poinformował też, iż na razie nie wiadomo, jakie będą losy podpisanej w 1999 r. umowy z Farmacolem w sprawie tworzenia wspólnej grupy dystrybutorów farmaceutycznych. - Umowa z Farmacolem ma swoją moc prawną. Nie ukrywam, iż staramy się obecnie zmienić niektóre jej zapisy - stwierdził S. Kryszkowski.Przypomnijmy, iż przedstawiciele Rady Nadzorczej Jelfy sugerowali, iż umowa z Farmacolem, podpisana przez poprzedniego prezesa, była niekorzystna dla Jelfy. Jeleniogórska firma posiada obecnie 33% akcji Cefarmu Wrocław i 37,26% Cefarmu Kielce. Zdaniem większości analityków, Jelfa powinna sprzedać ten pakiet, a uwolnione środki przeznaczyć na inwestycje.Według raportu kwartalnego na koniec 1999 r., spółka posiadała ponad 60 mln zł wolnych środków (środki pieniężne i papiery wartościowe przeznaczonych do obrotu). - Pieniądze te chcemy przeznaczyć m.in. na uzyskanie certyfikatów GMP tam, gdzie ich jeszcze nie mamy, zakup nowych technologii oraz przeorientowanie naszej strategii rozwoju, w tym również marketingowej - powiedział prezes.Największymi akcjonariuszami Jelfy są: Skarb Państwa (35,2%) i grupa PZU (9,8%).

GRZEGORZ DRÓŻDŻ