Drobni udziałowcy na straconej pozycji
Amica prowadzi obecnie bardzo zaawansowane rozmowy z dwoma potencjalnymi partnerami branżowymi ? poinformował w piątek Jacek Rutkowski, prezes Holdingu Wronki.
Jednocześnie zaprzeczył, jakoby ostatnia transakcja sprzedaży przez Amikę 100% udziałów w spółkach Inwestycje I?IV cypryjskiej firmie Sidegrove Holdings Ltd była wstępem do przejęcia kontroli nad producentem sprzętu AGD przez inwestora branżowego bez uzyskania zgody KPWiG i konieczności ogłaszania wezwania.Zdaniem przedstawicieli Amiki, rozmowy dotyczące wejścia do spółki inwestora branżowego są bardzo trudne i od dwóch miesięcy nie ma postępów w kluczowych punktach negocjacji. Najwięcej problemów przysparzają kwestie handlowe, takie jak polityka marki, organizacja rynku polskiego czy dostaw. ? Alians z partnerem branżowym to bardzo poważne przedsięwzięcie. Przykłady odwoływanych czy nieudanych fuzji wyraźnie pokazują, że łatwo nadać rozgłos tego typu planom, a następnie bulwersować inwestorów informacjami o rezygnacji z ich przeprowadzenia. Dlatego też w żaden sposób nie mogę obecnie powiedzieć, że na pewno dojdzie do pozytywnego zakończenia rozmów ? zaznaczył Jacek Rutkowski.Wszystko wskazuje na to, że przygotowaniem do wprowadzenia do spółki inwestora branżowego była czwartkowa transakcja sprzedaży przez Amikę wszystkich udziałów w spółkach Inwestycje I?IV, które były właścicielem 33,33% akcji i blisko 25% na WZA firmy z Wronek. Walory nabyła zarejestrowana na Cyprze spółka, której jedynym udziałowcem jest kontrolowany przez Jacka Rutkowskiego Holding Wronki (pośrednio największy udziałowiec Amiki).Wyprowadzenie akcji Amiki poza granice polski umożliwia potencjalnemu inwestorowi ich nabycie poprzez przejęcie cypryjskiej spółki. Kolejnym krokiem mogłoby być wniesienie z kolei 100% udziałów w Fabryce Armatury (dysponuje ponad 35% głosów w Amice) do następnej firmy zarejestrowanej w podatkowym raju i następnie sprzedanie również tej spółki partnerowi branżowemu. W ten sposób inwestor bez potrzeby uzyskania zgody KPWiG oraz ogłaszania wezwania dysponowałby pośrednio ponad 60% na WZA Amiki. Wszystko odbyłoby się zgodnie z prawem, ale drobni inwestorzy nie mieliby równej szansy na wyjście z inwestycji. ? Mogę tylko powiedzieć, że taka operacja nie jest obecnie przygotowywana ? powiedział poproszony przez PARKIET o komentarz Jacek Rutkowski.Analitycy zarzucają Amice, że udziały w spółkach Inwestycje I?IV zostały sprzedane zbyt tanio. Przypomnijmy, że nabyła je za 86 mln zł (co oznacza 29,5 zł za jeden walor), a teraz zbyła je za 116 mln zł (40 zł za papier). W piątek na fixingu akcje Amiki wyceniono na 44 zł.Amica przedstawiła także prognozy wyników na 2000 rok. Zysk netto ma być niższy niż w ubiegłym roku i wyniesie 25 mln zł. ? Mniejszy wynik netto w tym roku będzie spowodowany głównie kosztami związanymi z ubiegłoroczną inwestycją w postaci budowy fabryki pralek. Poza tym zwiększą się w tym roku koszty amortyzacji. Planujemy też wydać sporo na reklamę nowego produktu ? pralki ? powiedział Wojciech Kaszyński, prezes zarządu Amiki.
MICHAŁ NOWACKI
