Światowa branża reklamowa będzie miała wkrótce nowego lidera. Mimo początkowych trudności połączenie brytyjskiego holdingu Wire & Plastic Products (WPP) z amerykańską agencją Young & Rubicam (Y&R) powinno bowiem w najbliższych dniach zostać sfinalizowane.Obie firmy są już bliskie podpisania ostatecznej umowy o fuzji. Szacunkowa cena, jaką WPP zapłaci za przejęcie amerykańskiej agencji (jak podkreślają analitycy, jednej z ostatnich niezależnych znaczących firm w tej branży) powinna oscylować wokół 5,5 mld USD. W rezultacie powstanie największy na świecie koncern reklamowy (w ostatnich latach Brytyjczycy wchłonęli dwie inne znane firmy amerykańskie J. Walter Thompson oraz Ogilvy & Mather).? Niemal wszystko jest już zapięte na ostatni guzik. Czekamy jeszcze na zatwierdzenie fuzji przez największych klientów obu firm. Nie powinno być jednak z tym większych problemów ? cytuje ?Handelsblatt? pragnącego zachować anonimowość jednego z londyńskich bankowców. Do grona tych, którzy nie wypowiedzieli się jeszcze na temat transakcji należą m.in. koncern motoryzacyjny Ford oraz producent m.in. lalek Barbie ? amerykańska firma Mattel.Wiadomo już, że zarząd Young & Rubicam zaaprobował warunki fuzji, która ma zostać przeprowadzona na drodze wymiany akcji. Za każdy posiadany walor akcjonariusze Y&R otrzymają 0,835 notowanego na NYSE ADR-u wyemitowanego przez Brytyjczyków. Jednak zdaniem analityków, cena przejęcia jest zbyt wysoka. Notowania akcji Wire & Plastic Products na londyńskiej giełdzie znacznie straciły ostatnio na wartości. Od 6 marca do wczoraj kurs spadł z ponad 1323 do 850 pensów za walor (w tym o ponad 150 pensów po ujawnieniu informacji o finalizowaniu fuzji).Również akcjonariuszy WPP najwyraźniej nie satysfakcjonuje fakt, że ich firma stanie się dzięki temu przejęciu liderem branży reklamowej, wyprzedzając dotychczasowych potentatów ? amerykańskie koncerny Omnicom oraz Interpublic Group.
W.K.