Jeden z największych akcjonariuszy Octavy ? The Baupost Group ? przekazał funduszowi informację, że przestał, uwzględniając także jego klientów (w tym The Baupost Fund), posiadać znaczący pakiet akcji funduszu. Nie wiadomo jednak, czy oznacza to zredukowanie zaangażowania poniżej 5% głosów na WZA, czy zredukowanie go do zera.O nabyciu pakietu zapewniającego powyżej 5% głosów na WZA The Baupost Group poinformowała w lipcu 1998 roku. Inwestor posiadał wówczas 1 843 462 akcje, co stanowi 6,05% kapitału akcyjnego i głosów na WZA. Taki też poziom zaangażowania The Baupost Group wymieniał fundusz w ostatnim raporcie kwartalnym, wskazując, że żadne zmiany w porównaniu z poprzednim okresem sprawozdawczym nie miały miejsca.W pierwszej połowie 1998 r., kiedy zapewne inwestor skupował akcje, kurs Octavy na GPW wahał się w granicach 5-6 zł. W ostatnich tygodniach był wyższy i wynosił powyżej 7 zł, rosnąc w ostatnich dniach nawet do ponad 8 zł. Sprzedaż akcji po kursie ok. 8 zł pozwalała inwestorowi na zrealizowanie zysku (przynajmniej nominalnie), jeśli rzeczywiście cena nabycia wynosiła około 6 zł.Po wycofaniu się The Baupost Group, znaczącymi akcjonariuszami funduszu pozostają NIF Fund Holdings, który kontroluje co najmniej 19,8% kapitału i głosów na WZA, współpracujący z nim Copernicus Investments Limited (9,97%), Skarb Państwa (ponad 16% akcji i głosów) oraz Deutsche Bank, który kontroluje około 5% głosów. Jest jednak bardzo prawdopodobne, że podobnie jak w Jupiterze, w składzie akcjonariatu Octavy znajdują się inwestorzy finansowi, w tym fundusze inwestycyjne i emerytalne, którzy razem kontrolują pokaźną część kapitału funduszu ? jednego z najbardziej interesujących wśród NFI.
K.J.
