Akcje producentów sprzętu telekomunikacyjnego pięły się w piątek w górę, niesione nadzieją, że operatorzy zabiorą się szybko do budowy sieci telekomunikacyjnych, aby odzyskać pieniądze wydane na licencje UMST w Niemczech.Od zakończenia aukcji w czwartek akcje francuskiego Alcatela wzrosły o trzy procent, fińska Nokia zyskała 2,7 procent, a szwedzki Ericsson 1,4 procent.Jednak niektórzy analitycy ostrzegają że wysokie ceny licencji spowodują mniejszą wydolność finansową firm telekomunikacyjnych i dlatego korzyści dla producentów sprzętu mogą być ograniczone.? Mając mniej pieniędzy i niższą ocenę wiarygodności kredytowej, firmy będą próbowały zrekompensować sobie wydatki gdzie indziej ? powiedział jeden z analityków Kleinwort Benson.? W konsekwencji należy spodziewać się niższych cen sprzętu, mniejszego zagęszczenia sieci lub wyższych cen za usługi. Innymi słowy, im wyższy koszt licencji, tym wolniejsze tempo upowszechniania się nowego systemu, im gorsze ceny, tym większa niepewność finansowa firm ? dodaje.Akcje większości zdobywców licencji spadły, ponieważ rynek obawia się, że wysokie ceny odsuwają w czasie możliwość zysku i spowodują obniżenie wiarygodności kredytowej firm.? Część inwestorów ucieka od telekomów i lokuje swoje pieniądze w akcje producentów sprzętu telekomunikacyjnego. Trend ten zaznaczył się coraz bardziej, w miarę jak cena ofert w Niemczech rosła ? powiedział jeden z maklerów w Londynie.Analitycy oceniają, że dopiero za 20 lat sektor zdoła uzyskać zwrot inwestycji i kosztów związanych z budową nowych sieci. Sytuacja ta może przyczynić się natomiast do wzrostu przychodów dostawców sprzętu.? Inwestorzy postrzegają producentów sprzętu jako bezpieczną przystań od dostawców usług, którzy zapłacą słone sumy za licencje UMTS. Rosnąca konkurencja stanowi ryzyko dla dostawców, jednak prezes Ericsson ostrzegł kilka miesięcy temu, że wysokie ceny licencji mogą źle odbić się też na dostawcach sprzętu ? powiedział Dirk Ley z West LB Panmure.Prezes Ericssona Kurt Hellstromm ostrzegł w czerwcu, że wysokie ceny licencji uderzą zarówno w operatorów jak i dostawców. Wypowiedź ta wywołała wówczas spadek notowań spółek technologicznych w Europie.? Jest jasne, że wzrost na rynku telefonii komórkowej ulegnie spowolnieniu w wyniku wysokich cen usług. To jak z benzyną ? ponieważ ceny są wysokie, mniej jej zużywamy ? powiedział Hellstromm.Jednak Pia Gideon, rzecznik Ericssona, powiedział w piątek, że komentarz Hellstromma został źle zrozumiany, ponieważ chciał on jedynie powiedzieć, że ciężar kosztów poczują nie tylko sami operatorzy, ale również dostawcy sprzętu i klienci.? W sumie pozytywnie patrzymy na przyszłość nowego systemu. Ceny tylko odzwierciedlają wysokie oczekiwania operatorów związane z nim ? powiedział Gideon.

Reuters (Londyn)