Netia rozważa rezygnację z koncesji na obsługę telefonicznych połączeń międzymiastowych ? poinformowała rzecznik prasowy spółki. Największy prywatny operator telefonii stacjonarnej nie może porozumieć się z TP SA.

? Telekomunikacja Polska zachowuje się jak monopolista. Nadal nie ma też odpowiednich rozporządzeń Ministerstwa Łączności ? powiedziała PARKIETOWI Jolanta Ciesielska, rzecznik prasowy Netii. Spółka nie może uzgodnić z TP SA m.in. kwestii rozliczeń międzyoperatorskich. Firma skarży się także na to, że brak jest rozporządzania MŁ określającego m.in. zasady preselekcji, która umożliwi wybór operatora z usług którego klient będzie korzystał przy połączeniach międzystrefowych.Według zapowiedzi przedstawicielki Netii, firma jest już technicznie przygotowana do świadczenia usług międzystrefowych. Zapowiedziała ona jednocześnie, iż spółka, która wpłaciła już pierwszą ratę opłaty koncesyjnej (23 mln euro) wystąpi o zwrot tej kwoty w przypadku rezygnacji z licencji. Koncesję na połączenia międzystrefowe dostało konsorcjum Netia 1 w skład którego poza Netią wchodzi Telia, STOEN, BRE oraz PKO BP.W rozmowie z PARKIETEM Jolanta Ciesielska stwierdziła, iż brak postępów w negocjacjach z TP SA jest również przyczyną opóźnienia startu Netii w Warszawie. ? Tu również jesteśmy już przygotowani. Gotowa jest centrala a także mamy już potencjalnych klientów ? stwierdziła rzeczniczka Netii.Koncesje na usługi międzystrefowe poza Netią 1 otrzymały firmy: NG Koleje Telekomunikacja (stworzona przez PKP i dwie firmy brytyjskie) oraz Niezależny Operator Międzystrefowy współtworzony przez Polskie Sieci Elektroenergetyczne. Pierwsza ze spółek nie odebrała jeszcze licencji.

GRZEGORZ DRÓŻDŻ