Podwyżka stóp procentowych przez EBC wkalkulowana w ceny akcji
W czwartek, po podwyższeniu oprocentowania przez EBC, wzrosła większość głównych indeksów europejskich, gdyż zaostrzenie polityki pieniężnej uwzględniono już wcześniej w cenach akcji. Wyjątek stanowił CAC-40. Od wyraźnej zwyżki notowań zaczęły się wczorajsze sesje na rynkach nowojorskich.
Nowy JorkPodczas sesji środowej Dow Jones spadł o 112,90 pkt. (1%), a S&P 500 o 0,48%. Natomiast Nasdaq zyskał 21,64 pkt. (0,53%), a Russell 2000 podniósł się o 0,51%.W czwartek uczestnicy rynków nowojorskich analizowali najnowsze dane obrazujące stan gospodarki USA, starając się wyciągnąć wnioski dotyczące polityki pieniężnej. Ujawniono nieznacznie większe bezrobocie, a jednocześnie rekordowy spadek zamówień na wyroby przemysłowe. Ze szczególnym zainteresowaniem czekano jednak na piątkową publikację danych o zatrudnieniu.Na Wall Street najchętniej lokowano kapitały w akcje instytucji finansowych, licząc na ich dalsze przejęcia. Najbardziej zdrożały walory J.P. Morgan. Tymczasem oznaki schłodzenia koniunktury pobudziły wyprzedaż papierów handlowych firm detalicznych. Dow Jones zyskał przed południem ponad 164 pkt. (1,48%), a Dow Jones Composite Internet Index wzrósł nieznacznie, o 0,08%. Nasdaq podniósł się w tym czasie o 1,74% dzięki popytowi na walory spółek Microsoft, Cisco i Oracle, a także firm biotechnologicznych.LondynNa parkiecie londyńskim FT-SE 100 osiągnął najwyższy poziom od około pięciu miesięcy, zyskując 57,6 pkt. (0,87%). Głównym impulsem było zainteresowanie akcjami towarzystw telekomunikacyjnych, które odrobiły początkowe straty. Szczególnym powodzeniem cieszyły się walory Colt Telecom Group oraz Telewest Communications. Zdrożały też papiery firmy medialnej Pearson i innych przedsiębiorstw tej branży, jak również spółek high-tech, zwłaszcza Bookham Technology, którym sprzyjała zwyżka notowań analogicznych firm amerykańskich. Ponadto na uwagę zasługiwał duży wzrost ceny akcji spółki internetowej Freeserve. Tymczasem sprzedawano papiery towarzystw naftowych oraz banków. Wśród tych ostatnich najbardziej straciły na wartości akcje Standard Chartered.FrankfurtFrankfurcki DAX Xetra zyskał do godz. 18.00 55,29 pkt. (0,77%). Do poprawy nastrojów przyczyniła się spodziewana, a zarazem mniejsza od prognoz, podwyżka stóp procentowych przez EBC. Wśród spółek, których akcje cieszyły się największym powodzeniem, były koncern Siemens, czołowy dostawca oprogramowania SAP oraz Deutsche Bank i Dresdner Bank. Staniały natomiast walory Commerzbank, a także Deutsche Telekom.ParyżPo zaostrzeniu polityki pieniężnej przez EBC, uwzględnionym w cenach akcji, paryski CAC-40 odrobił początkowe straty, by ? po przejściowym wzroście ? zakończyć jednak sesję na poziomie o 9,20 pkt. (0,14%) niższym niż w środę. Uwagę zwracało duże zainteresowanie walorami sieci supermarketów Carrefour wskutek korzystnych wyników finansowych. Natomiast spadły notowania przedsiębiorstwa użyteczności publicznej Suez Lyonnaise des Eaux pod wpływem obaw przed połączeniem z niemiecką grupą Eon. Staniały również akcje TotalFinaElf po obniżeniu jego ratingu.TokioUczestnicy parkietu tokijskiego realizowali zyski, powodując trzeci z rzędu spadek indeksu Nikkei 225. Tym razem obniżył się on o 40,41 pkt. (0,24%). Najchętniej sprzedawano akcje producentów półprzewodników i artykułów elektronicznych, szczególnie firm Toshiba i Hitachi. Skłonność do realizacji zysków przeważyła nad optymistycznymi nastrojami, które wywołały prognozy dotyczące wyników niektórych przedsiębiorstw. Pod ich wpływem zdrożały m.in. walory wytwórcy aluminium Nippon Light Metal, domu towarowego Mitsukoshi, a także firmy elektronicznej Sanyo Electric. Jednak ? zdaniem ekspertów ? informacje o spodziewanych tegorocznych zyskach będą miały krótkotrwały wpływ na notowania poszczególnych spółek. Ważniejsze dla inwestorów są bowiem ich dalsze perspektywy.HongkongNa giełdzie w Hongkongu, po burzliwej sesji, notowania praktycznie nie uległy zmianie. Podniosły się ceny akcji banków oraz spółek zaangażowanych w działalność na rynku nieruchomości. Zrównoważyła je jednak wyprzedaż walorów towarzystw telekomunikacyjnych. W tych warunkach Hang Seng wahał się między wzrostem a spadkiem, by ostatecznie zyskać zaledwie 1,63 pkt. (0,01%).
Kolumnę redagują: ŁUKASZ KORYCKI i ANDRZEJ KRZEMIRSKI