Gotowy do prywatyzacji w przyszłym roku

PKO BP prognozuje, że jego zysk netto w tym roku wzrośnie o 27%, do 242 mln zł. W wywiadzie dla Reutera Henryka Pieronkiewicz, prezes banku, powiedziała, że wynik spółki może być wyższy od zakładanego, jeśli parlament przyjmie rządową propozycję poręczenia starych kredytów mieszkaniowych.W ubiegłym roku bank wykazał 189,9 mln zł zysku netto. Zdaniem prezes banku, w tym roku zysk brutto PKO BP powinien wynieść 437 mln zł, czyli około 80% więcej niż w 1999 roku. Wynik z tytułu odsetek ma osiągnąć poziom 3,32 mld zł (2,7 mld w ub.r.), a wynik z prowizji 800 mln zł (623 mln w 1999 roku).Według prognoz zarządu, zwrot na kapitale (ROE) spadnie do 8%, czyli o 0,5 pkt. proc. w porównaniu z zeszłym rokiem. W wyniku trwającej w banku restrukturyzacji poprawi się wskaźnik koszty do przychodów. Planowany jest jego spadek z poziomu 80% do 64%.Prezes Pieronkiewicz powiedziała, że w przyszłym roku PKO BP będzie przygotowany do prywatyzacji, jeśli otrzyma poręczenie kredytów mieszkaniowych i zakończy restrukturyzację. Prawdopodobnie będzie również podwyższony jego kapitał akcyjny. Na razie nie została jeszcze opracowana strategia prywatyzacji banku.

P.U., Reuters