Jest już leasing w kodeksie cywilnym

Po wielu latach oczekiwań regulacje dotyczące umowy leasingu zostały wreszcie wprowadzone do kodeksu cywilnego. Jednak dla pełnego uregulowania leasingu konieczne jest szybkie wprowadzenie zmian w prawie podatkowym i ustawie o standardach rachunkowości.Umowa leasingu została wreszcie prawnie uregulowana ? przesądził o tym podpis prezydenta pod nowelizacją kodeksu cywilnego. Jednak przepisy zaczną obowiązywać najwcześniej od przyszłego roku, gdyż nowelizacja wejdzie w życie w trzy miesiące po jej opublikowaniu w Dzienniku Ustaw.Zastosowane rozwiązania w dużym stopniu nawiązują do standardu europejskiego, jakim jest Konwencja UNI-DROIT z 1988 r. o międzynarodowym leasingu finansowym. Głównym celem nowelizacji było zdefiniowanie samej umowy leasingu oraz ustalenie wzajemnych stosunków stron umowy, zaproponowanie jednoznacznych rozwiązań w sytuacjach spornych, szczególnie dotyczących obowiązków ubezpieczenia przedmiotu umowy, ponoszenia odpowiedzialności za leasingowany środek, a także warunków wypowiedzenia samej umowy.Leasing zalegalizowanyDlatego też, kodeks cywilny wprost nie definiuje, czym jest leasing, ale określa, czym jest umowa leasingu i do czego zobowiązane są strony ją zawierające. ? Ze względu na dość powszechną już znajomość słowa leasing, ustawodawca zdecydował o niezastępowaniu go polskim odpowiednikiem. Jednak w regulacjach zrezygnowano z powszechnie używanych określeń stron zawierających umowę, a więc ?leasingodawca? i ?leasingobiorca?, ponieważ według prawa nie oddają one precyzyjnie powiązań między stronami. Dlatego też zasadne było określenie stron zawierających umowę jako finansujący i korzystający ? wyjaśniał podczas konferencji ?Leasing w Polsce ? nowe regulacje prawne, podatkowe, rachunkowe? profesor Jerzy Poczobut, główny twórca projektu nowelizacji.Finansujący pełni szczególną funkcję kredytową, gdyż spłata wcześniej ustalonej wartości kredytowanej rzeczy nie jest jednoznaczna z przeniesieniem praw własności na korzystającego z leasingowanej rzeczy. Umowa leasingu, z zasady bowiem, nie przenosi praw własności. Dlatego też ustawodawcy rezygnują z rozróżnienia umów na leasing finansowy i operacyjny.Prawa i obowiązkiUmowa leasingu musi mieć formę pisemną. Finansującego dodatkowo zobowiązano do wydania korzystającemu wraz z leasingowaną rzecząrównież odpisu umowy zawartej ze zbywcą (producentem lub sprzedawcą) oraz wszelkich gwarancji i dokumentów. Opóźnienie wydania leasingowanej rzeczy, jeżeli powstało z winy korzystającego, nie powoduje przesunięcia terminu płatności i zmniejszenia rat.

Finansujący zobowiązany jest do wydania korzystającemu leasingowanego przedmiotu w takim stanie, w jakim znajdował się on w chwili przekazania przez producenta. Jednak finansujący nie odpowiada za jego przydatność.Ograniczona pozycja finansującegoWedług zapisów w kodeksie cywilnym, umowa leasingu wygasa, jeżeli leasingowany przedmiot został utracony po jego przekazaniu korzystającemu, a finansujący nie ponosi odpowiedzialności za okoliczności utraty. O takim przypadku korzystający musi niezwłocznie powiadomić finansującego, a ten może zażądać od korzystające-go natychmiastowego uiszczenia wszystkich nie zapłaconych rat. Należna kwota musi jednak być pomniejszona o korzyści, jakie finansujący uzyskał dzięki wcześniejszej spłacie z tytułu ubezpieczenia albo naprawienia szkody.Odpowiedzialność finansującego za wady leasingowanego przedmiotu obciążą go jedynie w przypadku, gdy powstały z jego winy. Postanowienia umowy, które byłyby mniej korzystne dla korzystającego, uważa się za nieważne. W przypadku ujawnienia wad przedmiotu leasingowanego korzystający po wydaniu mu rzeczy ma prawo dochodzić roszczeń bezpośrednio u producenta lub sprzedawcy. Finansujący nie może jednak zerwać umowy ze zbywcą bez zgody korzystającego. Ten jednak zobowiązany jest do szczególnego dbania o przedmiot leasingu. Korzystający ponosi nie tylko koszty ubezpieczenia, ale również dokonywać kon-serwacji i napraw przeprowadzanych przez osobę uprawnioną. W innym przypadku korzystający musi zawiadomić finansującego o konieczności dokonania istotnej naprawy. Bez zgody finansującego korzystający nie może bowiem dokonywać zmian w przedmiocie leasingu ani też oddawać go do użytkowania osobie trzeciej.Druga szansaZapisy w kodeksie łagodzą nieco postępowanie firm udzielających leasingu wobec klientów. Brak zapłaty chociaż jednej raty nie pozwala na natychmiastowe zerwanie umowy. Finansujący zobowiązany jest bo-wiem do wyznaczenia klientowi do-datkowego terminu do zapłacenia zaległości. Dopiero kolejny brak wpłat umożliwia finansującemu natychmiastowe wypowiedzenie umowy, chyba że strony uzgodniły wcześniej termin wypowiedzenia. W umowie nie można jednak zapisać postanowień mniej korzystnych od proponowanych w kodeksie. Jeżeli jednak umowa zostanie zerwana z winy korzystającego, finansujący może żądać natychmiastowego zapłacenia wszystkich przewidzianych w umowie, a nie zapłaconych rat.Chociaż regułą jest, że po wygaśnięciu umowy leasingowany przedmiot powinien wrócić do finansującego, to jednak może on przejść na własność korzystającego i to bez konieczności ponoszenia dodatkowych świadczeń. Jeżeli finansujący przystał na takie warunki, własność przedmiotu leasingowanego powinna przejść na korzystającego w terminie miesiąca. Kodeks dopuszcza jednak ustalenie innych terminów.Dalsze problemy prawneZapisanie zasad umowy leasingu w kodeksie cywilnym jest dopiero pierwszym krokiem do pełnego uregulowania wszystkich problemów związanych z leasingiem. Niezmiernie ważne jest bowiem szybkie przyjęcie ustaw związanych z opodatkowaniem leasingu i określenie standardów rachunkowości.Uregulowania podatkowe wymagają jednak nowelizacji ustaw o po-datku dochodowym zarówno od osób fizycznych, jak i prawnych. Jednak żadne z nich nie znalazły się w proponowanych lub przyjętych rozwiązaniach na najbliższe lata. Chodzi między innymi o wliczanie w koszty uzyskania przychodu opłat leasingowych. W fazie projektu nadal pozostają proponowane zmiany dotyczące VAT od umów leasingowych. Przykładowo, leasing aut osobowych traktowany jest jako zakup środka trwałego, co powoduje, że korzystający płaci stawkę VAT podwójnie: przy zakupie i przy dokonywaniu opłat leasingowych. Nie ma bowiem prawa do odliczania podatku VAT zawartego w opłatach leasingowych, tak jak i nie ma prawa odliczać podatku przy zakupie samochodu. Również konieczna wydaje się zmiana podejścia do opodatkowania VAT-em firm leasingowych. Obecnie istnieje obowiązek płacenia VAT, tak jak przy umowie sprzedaży. Powstaje on natychmiast po podpisaniu umowy i co gorsza liczony jest od całości wartości leasingowanego przedmiotu wraz z kosztami usługi. Środowiska firm leasingowych postulują, by VAT płacony był w momencie wystawiania faktury za każdą ratę.Na zmianę czekająjeszcze ustawyRównież nadal nie zakończyły się prace nad ustawą o rachunkowości leasingu. W porównaniu z przyjętymi zapisami w kodeksie cywilnym zarówno projekty ustaw podatkowych, jak i rachunkowości nie stosują tych samych pojęć. Wprowadzają również własne klasyfikacje umów leasingowych, których nie ma w kodeksie cywilnym. Przykładowo, w projekcie standardów rachun-kowości nadal przewiduje się podział umów na leasing finansowy i ope-racyjny. Nie jest wykluczone, że po-zostaną również określenia lea-singobiorcy i leasingodawcy.Natomiast MF chce podzielić umowy w zależności od tego, w jaki sposób będzie rozliczana amortyzacja leasingowanych podmiotów. Mają być od tego uzależnione zasady opodatkowania dla firm leasin-gowych i dla ich klientów.Ponieważ terminy zakończenia prac nadal nie są znane, okaże się, że od nowego roku wejdą w życie przepisy z kodeksu cywilnego, a nadal będzie brakować zmian w ustawach podatkowych i standardach rachunkowości.

A.G.