Internetowy rynek finansowy jest w przededniu gwałtownego wzrostu ? twierdzą duzi gracze

Prawie 25% internautów w Polsce interesuje się w taki czy inny sposób finansami. Szeroko pojęty biznes i ekonomia interesują ponad 32% użytkowników polskiej sieci. Poszukiwanie informacji na temat danego instrumentu finansowego nie może być jednak utożsamiane z chęcią zawarcia transakcji poprzez internet. W lutym 3% klientów witryn, respondentów Internet Monitor ? deklarowało chęć kupowania polis ubezpieczeniowych on-line.

Przeprowadzone przez Pentor SA na zlecenie Softbanku badanie wykazało, że wśród użytkowników sieci około 1 mln interesuje się finansami. 37% tej grupy stanowili menedżerowie, 35% urzędnicy, a 20% studenci.Pentor badał m.in. w jaki sposób zdobywają oni informacje z tej dziedziny. 78% ankietowanych osób korzystających z internetu analizuje prospekty towarzystw, 77% ocenia procedury likwidacji szkody, 70% nawiązuje kontakt z dwoma agentami lub brokerami. Dla 68% ważny jest termin wypłaty odszkodowania, a dla 58% ? kondycja finansowa towarzystwa. Zdecydowana większość osób zarządzających swoimi finansami wolałaby, aby na rynku dostępne było jedno, pełne źródło informacji. Takie są marzenia ponad 60% korzystających z sieci respondentów. Również ? i w większym stopniu ? prawie 70% inwestorów korzystających z internetu opowiada się za takim rozwiązaniem (to ta grupa niecierpliwi się czekając aż serwisy internetowe będą emitowały notowania giełdowe w czasie rzeczywistym). Spośród osób nie posiadających dostępu do sieci ponad 80% ciągle szuka takiego źródła informacji.Dlatego firmy, zarówno liderzy rynku IT, jak i mniejsze firmy niegiełdowe, zarządzające finansowymi serwisami internetowymi decydują się (niemal lawinowo) wyjść naprzeciw potrzebom rynku. Już niedługo w sieci zrobi się naprawdę gęsto od finansowych serwisów. Przez jakiś jeszcze czas nie będzie tam słychać ani brzęku, ani szelestu pieniądza.

ZIU