Tymi słowami można skomentować wyniki dzisiejszego fixingu. Można dopatrzyć się dwóch czynników kształtujących jego obraz. Pierwszy to wizyta komisarza d.s. rozszerzenia UE w Polsce i korzystny wydźwięk raportu n.t. przygotowania nowych krajów do członkostwa, który wyraźnie potwierdza postęp Polski na tej drodze. Nie określa on jednak jednoznacznie daty przystąpienia nowych państw do Unii (wskazuje się na lata 2003-2005). Komisarz zauważa, że poparcie dla rozszerzenia UE w krajach członkowskich przekracza 50%, co jest dobrym prognostykiem przed drugą częścią procesu akcesyjnego, która będzie polegać na ratyfikacji przez parlamenty krajów członkowskich traktatów rozszerzeniowych.
Pozytywny wpływ miały też notowania na Europejskich i amerykańskich giełdach. Te pierwsze rozpoczęły sesje od zwyżek (szczególnie widoczny wzrost Xetry o ponad 1,5%) i trudno nie zauważyć, że o ile sytuacja okołorynkowa nie uległa poprawie (nadal słabe euro, eskalacja konfliktu na Bliskim Wschodzie), to kondycja techniczna indeksów jest obecnie bardzo zachęcająca do zajmowania pozycji. Po przełamaniu krótkoterminowych trendów wzrostowych indeksy kontynuują zwyżki, dając nadzieje na średnioterminowe ocieplenie klimatu inwestycyjnego także na innych rynkach.
Delikatny spadek indeksów WIG i WIG20 o 0,3% przy bardzo niskich obrotach (trochę ponad 65 mln zł.) można uznać za bardzo pozytywny sygnał. Ja osobiście skłaniam się ku tezie o kontynuowaniu wzrostów od dzisiaj, podtrzymując jednocześnie główne poziomy oporów wyznaczone przez okno bessy pomiędzy 1638 a 1665 pkt., SK-45 około 1775 pkt. i opadającą linię trendu średnioterminowego obecnie na wysokości 1790 pkt.
Krzysztof Stępień
Analityk Parkietu