Rada Polityki Pieniężnej w środę nie zmieniła stóp procentowych, lecz podtrzymała restrykcyjne nastawienie w polityce pieniężnej - podał NBP w komunikacie. "Rada podtrzymuje restrykcyjne nastawienie w polityce pieniężnej" - podał Narodowy Bank Polski w komunikacie. Decyzja Rady jest zgodna z oczekiwaniami analityków, którzy nie przewidywali ani zaostrzenia ani złagodzenia polityki pieniężnej. RPP ponownie wezwała rząd do przedstawienia projekty budżetu na 2001 rok, który prowadziłby do zaostrzenia polityki fiskalnej. "Utrzymanie równowagi wewnętrznej i zewnętrznej wymaga zaostrzenia polityki fiskalnej w przyszłym roku. Ponadto dodatkowe zagrożenie może wynikać z niepewnej koniunktury w Europie Zachodniej po szokach paliwowych" - napisano w komunikacie uzasadniającym decyzje RPP. Rada uznała, że popyt krajowy, który osłabł, umiarkowany wzrost płac i czynniki monetarne nie powinny obecnie powodować wzrostu inflacji. "Po stronie popytu krajowego nie występują zagrożenia, które mogłyby pobudzać inflację w najbliższym czasie. Wzrost wynagrodzeń pozostawał umiarkowany, a wysokie bezrobocie przyczyniło się do osłabienia presji płacowych" - napisano w komunikacie NBP. "Także rozwój procesów w sferze monetarnej wskazuje, że nie stanowią one zagrożenia na drodze dalszego ograniczania inflacji" - podano w komunikacie. Rada poinformowała, że we wrześniu roczne tempo wzrostu podaży pieniądza ogółem obniżyło się do 14,3 proc. Tempo wzrostu kredytów podmiotów gospodarczych obniżyło się do 17,3 proc., a osób prywatnych spadło do poziomu 41 proc. Szybciej niż przed rokiem zwiększały się depozyty złotowe osób prywatnych, które w ujęciu rocznym wzrosły o 18,8 proc. RPP podała w komunikacie, że jej sierpniowa decyzja o podniesieniu stóp procentowych o 150 punktów bazowych do 19-23 proc. spowodowała podniesienie we wrześniu stóp depozytowych i kredytowych przez banki o około 0,2 punktu proc. dla osób prywatnych i około 0,7 punktu dla przedsiębiorstw. "Przeciętne oprocentowanie depozytów terminowych oraz kredytów dla osób prywatnych wzrosło we wrześniu o ok. 0,2 pkt. proc, a kredytów dla przedsiębiorstw o około 0,7 pkt. proc. Realne oprocentowanie depozytów i kredytów dla osób prywatnych podniosło się zatem głównie na skutek obniżenia wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych i wyniosło odpowiednio 3,5 i 10,5 proc. Natomiast realne oprocentowanie kredytów do 1 roku na cele gospodarcze wzrosło o 0,9 pkt. proc. i wyniosło 9,5 proc" - podała RPP. Rada podała, ze obserwuje w październiku kontynuację podnoszenia stóp procentowych przez banki komercyjne. Zdaniem RPP, w sierpniu nastąpiło pogorszenie równowagi zewnętrznej gospodarki. Deficyt obrotów bieżących, który wyniósł 991 mln USD, był większy w stosunku do lipca 2000 roku i do sierpnia 1999 roku (odpowiednio 701 i 783 mln USD). "Przyczyną zwiększenia ujemnego salda na rachunku bieżącym w porównaniu do analogicznego okresu ubiegłego roku było przede wszystkim obniżenie nadwyżki niesklasyfikowanych obrotów bieżących, natomiast w porównaniu do lipca 2000 roku zwiększenie deficytu obrotów towarowych" - podała RPP. W sierpniu tego roku deficyt w płatnościach towarowych wyniósł 1.294 mln USD i był o około 24 proc. wyższy niż w lipcu. "Jednak w kolejnych miesiącach Rada przewiduje poprawę wskaźnika deficytu obrotów bieżących w relacji do PKB" - podała Rada. W środę wicepremier Janusz Steinhoff powiedział, że deficyt na rachunku bieżącym spadnie w grudniu 2000 roku do 7,2 proc. PKB z 7,6 proc. PKB na koniec 1999 roku. Także członkowie RPP Grzegorz Wójtowicz i Dariusz Rosati przedstawiali wcześniej swoje prognozy spadku deficytu do około 7 proc. na koniec tego roku. Następne posiedzenie Rady odbędzie się 29 listopada.(PAP)