Analitycy szacują, że deficyt obrotów bieżących we wrześniu wyniósł od 900 do 1.300 mln USD. Tak duża rozbieżności prognoz wynika z różnych założeń co do tego, kiedy nastąpiły płatności z tytułu obsługi długu zagranicznego. Narodowy Bank Polski poda dane dotyczące wysokości wrześniowego deficytu obrotów bieżących bilansu płatniczego w czwartek, 2 listopada. Marek Zuber, analityk BPH, prognozuje, że deficyt obrotów bieżących spadł we wrześniu do 900 mln USD z 991 mln USD w sierpniu i 1.156 mln USD we wrześniu 1999 roku. Krzysztof Rybiński, główny ekonomista ING Barings, szacuje że deficyt obrotów bieżących wyniósł we wrześniu 930 mln USD. "Mam świadomość tego, że członkowie RPP wypowiadający się ostatnio, że deficyt może wynieść znacznie mniej, na pewno widzieli wstępne dane o wynikach handlu. Nie wiem natomiast, jakie robili założenia co do wysokości spłaty odsetek od długu zagranicznego. Według moich informacji jedna trzecia tej spłaty nastąpiła we wrześniu, a reszta w październiku" - dodał.
SPŁATA DłUGU ZAGRANICZNEGO WIELKĄ NIEWIADOMĄ
Przed tygodniem Grzegorz Wójtowicz z RPP powiedział PAP, że deficyt obrotów bieżących we wrześniu spadnie do około 600 mln dolarów, gdyż spłaty zadłużenia zagranicznego nastąpiły nie we wrześniu, a w październiku. Natomiast Tadeusz Chrościcki, główny analityk Rządowego Centrum Studiów Strategicznych, szacował przed tygodniem, że wrześniowy deficyt wyniósł 1,2 mld USD, a wzrost ten był związany właśnie z płatnościami z tytułu obsługi długu zagranicznego. Krzysztof Błędowski, główny ekonomista Wood and Company, szacuje, że wrześniowy deficyt wyniósł 1,3 mld USD. "Przede wszystkim zakładamy, że po stronie dochodów wystąpił znaczny odpływ płatności z tytułu obsługi długu. Oczywiście sytuacja byłaby inna, gdyby tych płatności we wrześniu nie było" - powiedział. Według Błędowskiego, jeśli płatności z tytułu obsługi długu nastąpiły dopiero w październiku, to wrześniowy deficyt obrotów bieżących nie powinien być wyższy niż 600-800 mln USD.
MF ZAPŁACIŁO 200 MLN USD W IX, 400 MLN USD W X
Andrzej Ciopiński, naczelnik wydziału długu zagranicznego w departamencie długu publicznego resortu finansów, powiedział PAP we wtorek, że we wrześniu Ministerstwo Finansów zapłaciło 200 mln dolarów z tytułu obsługi zadłużenia wobec Klubu Paryskiego, a w październiku kolejne 400 mln dolarów. Dodał, że na kwotę tę złożyła się w równych częściach rata kapitałowa i odsetki. "To było 400 mln USD w październiku i 200 mln USD jeszcze we wrześniu. Z tego kapitał i odsetki to jest mniej więcej pół na pół" - powiedział. Płatności z tytułu obsługi wierzytelności należących do banków Klubu Paryskiego następują zawsze ostatniego dnia września i marca, a dwie mniejsze ostatniego dnia grudnia i ostatniego dnia czerwca. W marcu 2000 roku zapłacono odsetki od zobowiązań wobec Klubu Paryskiego w kwocie 248 mln USD. Natomiast w czerwcu dokonano kolejnych płatności odsetkowych od zobowiązań wobec Klubu Paryskiego w wysokości 9 mln USD. "W tym roku ostatni dzień września wypadł w sobotę, w związku z tym, w zależności od umów, część tej kwoty zapłaciliśmy dzień wcześniej, 29 września, a część dopiero 2 października" - powiedział Ciopiński. Nie wiadomo natomiast, jaką kwotę odsetek od obligacji Brady'ego zapłaciła Polska 27 października.