Deficyt obrotów bieżących we wrześniu 0,9-1,3 mld

Aktualizacja: 06.02.2017 06:27 Publikacja: 31.10.2000 17:08

Analitycy szacują, że deficyt obrotów bieżących we wrześniu wyniósł od 900 do 1.300 mln USD. Tak duża rozbieżności prognoz wynika z różnych założeń co do tego, kiedy nastąpiły płatności z tytułu obsługi długu zagranicznego. Narodowy Bank Polski poda dane dotyczące wysokości wrześniowego deficytu obrotów bieżących bilansu płatniczego w czwartek, 2 listopada. Marek Zuber, analityk BPH, prognozuje, że deficyt obrotów bieżących spadł we wrześniu do 900 mln USD z 991 mln USD w sierpniu i 1.156 mln USD we wrześniu 1999 roku. Krzysztof Rybiński, główny ekonomista ING Barings, szacuje że deficyt obrotów bieżących wyniósł we wrześniu 930 mln USD. "Mam świadomość tego, że członkowie RPP wypowiadający się ostatnio, że deficyt może wynieść znacznie mniej, na pewno widzieli wstępne dane o wynikach handlu. Nie wiem natomiast, jakie robili założenia co do wysokości spłaty odsetek od długu zagranicznego. Według moich informacji jedna trzecia tej spłaty nastąpiła we wrześniu, a reszta w październiku" - dodał.

SPŁATA DłUGU ZAGRANICZNEGO WIELKĄ NIEWIADOMĄ

Przed tygodniem Grzegorz Wójtowicz z RPP powiedział PAP, że deficyt obrotów bieżących we wrześniu spadnie do około 600 mln dolarów, gdyż spłaty zadłużenia zagranicznego nastąpiły nie we wrześniu, a w październiku. Natomiast Tadeusz Chrościcki, główny analityk Rządowego Centrum Studiów Strategicznych, szacował przed tygodniem, że wrześniowy deficyt wyniósł 1,2 mld USD, a wzrost ten był związany właśnie z płatnościami z tytułu obsługi długu zagranicznego. Krzysztof Błędowski, główny ekonomista Wood and Company, szacuje, że wrześniowy deficyt wyniósł 1,3 mld USD. "Przede wszystkim zakładamy, że po stronie dochodów wystąpił znaczny odpływ płatności z tytułu obsługi długu. Oczywiście sytuacja byłaby inna, gdyby tych płatności we wrześniu nie było" - powiedział. Według Błędowskiego, jeśli płatności z tytułu obsługi długu nastąpiły dopiero w październiku, to wrześniowy deficyt obrotów bieżących nie powinien być wyższy niż 600-800 mln USD.

MF ZAPŁACIŁO 200 MLN USD W IX, 400 MLN USD W X

Andrzej Ciopiński, naczelnik wydziału długu zagranicznego w departamencie długu publicznego resortu finansów, powiedział PAP we wtorek, że we wrześniu Ministerstwo Finansów zapłaciło 200 mln dolarów z tytułu obsługi zadłużenia wobec Klubu Paryskiego, a w październiku kolejne 400 mln dolarów. Dodał, że na kwotę tę złożyła się w równych częściach rata kapitałowa i odsetki. "To było 400 mln USD w październiku i 200 mln USD jeszcze we wrześniu. Z tego kapitał i odsetki to jest mniej więcej pół na pół" - powiedział. Płatności z tytułu obsługi wierzytelności należących do banków Klubu Paryskiego następują zawsze ostatniego dnia września i marca, a dwie mniejsze ostatniego dnia grudnia i ostatniego dnia czerwca. W marcu 2000 roku zapłacono odsetki od zobowiązań wobec Klubu Paryskiego w kwocie 248 mln USD. Natomiast w czerwcu dokonano kolejnych płatności odsetkowych od zobowiązań wobec Klubu Paryskiego w wysokości 9 mln USD. "W tym roku ostatni dzień września wypadł w sobotę, w związku z tym, w zależności od umów, część tej kwoty zapłaciliśmy dzień wcześniej, 29 września, a część dopiero 2 października" - powiedział Ciopiński. Nie wiadomo natomiast, jaką kwotę odsetek od obligacji Brady'ego zapłaciła Polska 27 października.

NIE BĘDZIE WIDAĆ ZDECYDOWANYCH ZMIAN W HANDLU

Analitycy nie oczekują po opublikowaniu wrześniowych danych wyraźnej poprawy salda obrotów towarowych, mimo iż przed tygodniem Wójtowicz powiedział, że we wrześniu nastąpił znaczny wzrost wpływów eksportowych. "We wrześniu wystąpiła niewielka poprawa eksportu i niewielki spadek importu, w granicach 100 mln dolarów. Pozostałe składniki tego rachunku pozostaną mniej więcej na poziomie z poprzedniego miesiąca" - powiedział Zuber. Deficyt w obrotach towarowych w ujęciu płatniczym wzrósł w sierpniu do 1.294 mln USD z 1.042 mln USD w lipcu. Wpływy z eksportu wyniosły w sierpniu 2.341 mln dolarów wobec 2.473 mln dolarów w lły 3.635 mln dolarów wobec 3.515 mln dolarów w lipcu. "Oczekujemy deficytu w handlu zagranicznym nieco powyżej 1 mld dolarów. Składałby się na to eksport na poziomie 2,45 mld USD i import w wysokości 3,5 mld USD. Ciągle nie będzie ożywienia w eksporcie" - powiedział Rybiński z ING Barings. "Deficyt wykażą również salda usług i dochodów, a lekką nadwyżkę saldo transferów bieżących - wszystko w granicach 100-150 mln USD. Nadwyżka w niesklasyfikowanych obrotach wyniesie około 350 mln USD" - dodał. Natomiast główny ekonomista Wood and Company uważa, że wrześniowe wyniki bilansu płatniczego wykażą słabsze saldo usług. "Sam rachunek handlowy prawdopodobnie nie będzie wyglądał tak bardzo źle, ale pozostałe elementy, szczególnie saldo usług, mogą się pogorszyć" - powiedział Błędowski. Płatności z tytułu usług zamknęły się w sierpniu deficytem w wysokości 130 mln USD wobec 131 mln USD w lipcu. Wpływy z usług wyniosły w sierpniu 331 mln USD wobec 295 mln USD lipcu, a wypłaty wyniosły 461 mln USD wobec 426 mln USD w lipcu.

W CAŁYM 2000 ROKU DEFICYT OBROTÓW 7,3-7,5 PROC. PKB

ING Barings szacuje, że na koniec roku skonsolidowany deficyt na rachunku obrotów bieżących wyniesie około 7,3 proc. PKB. Natomiast według Wood and Company w całym 2000 roku deficyt obrotów bieżących wyniesie 12 mld USD, co odpowiadałoby 7,5 proc. PKB. Członkowie RPP oraz prezes Narodowego Banku Polskiego szacowali, po opublikowaniu sierpniowych danych NBP, że deficyt obrotów na koniec 2000 roku wyniesie nieco powyżej 7 proc. PKB, wobec 7,6 proc. PKB w 1999 roku. Według prognozy Ministerstwa Gospodarki, którą podał przed tygodniem wicepremier Janusz Steinhoff, deficyt na rachunku bieżącym spadnie w grudniu 2000 roku do 7,2 proc. PKB.

(PAP)

Gospodarka
Estonia i Polska technologicznymi liderami naszego regionu
Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku