Robert Muraszko został nowym prezesem PZU SA, zastępując na tym stanowisku Jerzego Zdrzałkę - poinformowało PAP we wtorek źródło zbliżone do spółki. Informacji tej nie potwierdził dotąd resort skarbu. Muraszko pełnił ostatnio funkcję członka zarządu Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych PZU SA. Od 1998 roku był pełnomocnikiem Zarządu PZU Życie SA do spraw funduszy emerytalnych oraz doradcą prezesa do spraw funduszy. Skończył studia ekonomiczne w warszawskiej Szkole Głównej Planowania i Statystyki oraz kursy: maklerski, analiz finansowych, reform systemu emerytalnego, III filar reformy-PPE, na doradców inwestycyjnych. Ma licencję maklerską nr 186. W 1991 roku pracował w Centralnym Domu Maklerskim Banku Pekao SA jako oficer systemu komputerowego. W 1992 roku był odpowiedzialny za procedury organizowanego wówczas w Warszawie Biura Maklerskiego Pierwszego Komercyjnego Banku w Lublinie SA. Pełnił też wtedy funkcję dealera walutowego w Polskim Banku Rozwoju SA. W 1993 roku został dyrektorem Biura Maklerskiego PBR SA. W latach 1996-1997 był Członkiem Zarządu w Raiffeisen Capital and Investment Polska SA. MSP złożyło w piątek pozew o unieważnienie umowy sprzedaży 30 proc. akcji PZU SA zawartej z konsorcjum Eureko i BIG Banku Gdańskiego SA w listopadzie 1999 roku. Natomiast poniedziałkowe NWZA PZU SA, według źródeł zbliżonych do akcjonariuszy spółki, powołało nową radę nadzorczą PZU SA, w składzie której zabrakło przedstawicieli konsorcjum Eureko i BIG Banku Gdańskiego, mającego 30 proc. PZU. Z rady nadzorczej odwołano czterech przedstawicieli konsorcjum Eureko i BIG BG: Ernsta Jansena, Joao Talone, Bogusława Kotta i Macieja Bednarkiewicza oraz reprezentanta skarbu państwa Sławomira Zarębę. Przedstawicieli konsorcjum w nowej radzie nadzorczej zastąpili: Lucjan Tabaka, Piotr Kubera, Katarzyna Domalewska oraz Dariusz Dutkiewicz, reprezentujący skarb państwa. Poprzedniego reprezentanta skarbu państwa zastąpił Władysław Limont. Rada nie wyłoniła jednak swojego przewodniczącego, a jej kolejne posiedzenie ma odbyć się 27 listopada. Według umowy prywatyzacyjnej, w radzie nadzorczej PZU SA konsorcjum Eureko i BIG Banku Gdańskiego SA, posiadające łącznie 30 proc. akcji spółki, ma czterech reprezentantów, czyli tylu, ilu ma Skarb Państwa, posiadający 56 proc. akcji PZU SA. Przewodniczący rady, którego obie strony nie mogły wybrać od kilku miesięcy, ma być niezależnym ekspertem. Zdaniem ministra skarbu, ostatnie wydarzenia na NWZA PZU SA oraz PZU Życie SA doprowadziły do sytuacji zagrażającej stabilności działania spółki. Akcjonariusze PZU SA zobowiązali zarząd spółki, na jednej z części walnego zgromadzenia trwającego od 6 października, do głosowania na walnym zgromadzeniu PZU Życie SA na konkretnych kandydatów z ośmioosobowej listy, na której byli trzej przedstawiciele poprzedniej rady nadzorczej i pięciu urzędników MSP. Jednak zarząd PZU SA wybrał inny skład rady PZU Życie. Następnie rada nadzorcza PZU Życie odwołała Grzegorza Wieczerzaka ze stanowiska prezesa spółki życiowej, a powołała na to stanowisko Jerzego Zdrzałkę, prezesa PZU SA. Z kolei Zdrzałka powiedział po walnym PZU Życie, że głosowanie zgodnie z instrukcjami MSP naraziłoby zarząd na zarzut łamania prawa. Jego zdaniem, zarząd PZU działał zgodnie z interesami wszystkich akcjonariuszy, w tym SP. W czwartek XVI wydział gospodarczy Sądu Rejonowego w Warszawie postanowił, że dokonany 30 października wybór rady nadzorczej i zarządu PZU Życie jest nieważny i odmówił wpisu nowych władz spółki do rejestru sądowego. Prezes Zdrzałka zapowiedział złożenie do sądu odwołania od tej decyzji. Po tych wydarzeniach resort skarbu poinformował, że w związku z niewykonaniem wcześniejszej uchwały akcjonariuszy PZU SA, utracił zaufanie do prezesa oraz członków zarządu PZU SA.(PAP)