W Europie pod względem wartości leasingowanych przedmiotów zdecydowanie najlepiej wypadają Niemcy, za nimi ? ze zbliżonym wynikiem ? plasuje się Wielka Brytania i Francja. Osiągnięcia czwartych w rankingu Włoch są już porównywalne do Brazylii. Czempionem środkowoeuropejskiego leasingu są bezsprzecznie Czechy, zajmujące w światowym rankingu 20 miejsce, a Polska plasuje się na pozycji 25. ? wynika ze Światowego Rocznika Leasingu 2000*, którego, niestety, ostatnie dane w skali globalnej pochodzą z 1998 r.

Struktura transakcji leasingowych w Europie jest dość stabilna. Zdecydowanie najpopularniejsze są samochody osobowe, dalej maszyny i urządzenia przemysłowe, drogowe oraz nieruchomości. Na końcu są komputery i urządzenia biurowe, statki, samoloty i tabor kolejowy (patrz rys.). W 1998 r. wolumen transakcji wzrósł w przypadku komputerów i pojazdów drogowych o 25%, w przypadku nieruchomości zaś ? o 20%.W strukturze klientów firm leasingowych największy udział miały firmy reprezentujące rolnictwo, leśnictwo i rybołówstwo (20,2%), niemal tyle samo (20%) przemysł przetwórczy i budowlany. Na konsumentów przypadało 19,8%, na prywatne firmy usługowe ? 11,8%, a na sektor publiczny ? 9,2%.USA na czeleŚwiatowy Rocznik Leasingu 2000* ? ?biblia? leasingu ? informuje, że w branży tej na świecie działa ponad 6500 firm. A w 1998 r. w leasing oddano przedmioty o wartości 432,5 mld USD (w stosunku do poprzedniego roku było to o 27 mld USD więcej, choć na rynku tym odczuwano wówczas efekty kryzysu finansowego w krajach azjatyckich). Z owej kwoty, na same Stany Zjednoczone przypadało 183,40 mld USD, czyli 42%, a 63,34 mld USD ? na Japonię. Następni w rankingu zdecydowanie odstają już od tych dwóch krajów (patrz tabela).Interesujących informacji o roli leasingu w gospodarce dostarcza również wskaźnik jego upowszechnienia, który jest procentową proporcją wartości udostępnianych w tym trybie urządzeń do łącznej wartości inwestycji w środki trwałe w danym kraju. Najlepiej wypadał on w Malawi i Zimbabwe, dalej były Stany Zjednoczone, Czechy i Australia (patrz wykres). Z krajów Unii Europejskiej jest on najwyższy w Niemczech i we Francji. W Estonii wynosi 25%, w Polsce zaś ? 8,8%. Autorzy zamieszczonego w Roczniku Światowego Raportu Leasingowego, publikowanego z kolei przez London Financial Group Ltd, wskazują, że wskaźnik ten jest bardzo wrażliwy na rozwiązania podatkowe i wykazuje pewne prawidłowości, oprócz bowiem Wielkiej Brytanii i Kanady, gdzie ulegał on sporym zmianom, w większości krajów ustabilizował się na pewnym poziomie naturalnej dojrzałości rynku, do którego doszły już wspomniane powyżej duże kraje UE.Największa dynamika wolumenu leasingu ma miejsce w Ameryce Południowej, gdzie od 1990 do 1998 r. wzrósł on 9-krotnie (z 2 mld USD do prawie 18 mld USD). Trendy rozwojowe w Stanach Zjednoczonych i w Europie są praktycznie równoległe, choć, rzecz jasna, na różnym poziomie, natomiast w Azji najlepszy dla leasingu był 1990 r., po czym zaczął on spadać. W latach 1978-1998 w skali ogólnoświatowej wolumen leasingu wzrastał w ujęciu składanym, w cenach stałych o ok. 7,5% rocznie.O perspektywach leasingu międzynarodowego w skali całej Unii Europejskiej Rocznik wyraża się dość sceptycznie, wskazując, że proces harmonizacji ustawodawstwa nie zdołał jeszcze wyeliminować różnic między poszczególnymi krajami. Z drugiej strony jednak, gdy harmonizacja taka ? dotycząca zwłaszcza systemów podatkowych i prawa cywilnego ? dokona postępu, zmniejszą się również różnice cen, dostarczające motywacji dla wychodzenia poza własny kraj. Reprezentując bankowy punkt widzenia firm leasingowych, niż ich klientów, podkreśla się w nim, że euro ma na razie problemy ze swoją stabilnością. Tymczasem z punktu widzenia klientów należałoby wskazać, że właśnie przejrzystość rynku, jaka teoretycznie powinna zapanować po wprowadzeniu jednolitej waluty, będzie ułatwiać wybór dostawcy.Dużą pomocą w rozwoju leasingu międzynarodowego są kluby leasingowe, zakładane właśnie po to, aby ułatwić pokonywanie różnic między systemami prawnymi i finansowymi, jak też wymianę wiedzy, w tym informacji o wiarygodności kredytowej partnerów i nawiązywanie kontaktów. Mają one swój urząd koordynacyjny, Leaseclub Coordination Office z adresem: c/o Leaseco Nederland BV, P.O.B 331, 1000 AH Amsterdam; tel 31 20 567 2312, fax: 31 20 697 7573.W Irlandii wzrost o 75%Według danych federacji stowarzyszeń leasingowych Leaseurope (mieści się przy Avenue de Tervuren 267, Bruxelles, Belgique, [email protected]), w 1998 r. wartość nowych transakcji leasingowych w Europie osiągnęła poziom 118,4 mld euro i w stosunku do poprzedniego roku wzrosła o 14%, aczkolwiek odnotowano tam także, że w licznych krajach Europy Środkowej i Wschodniej postęp w tej dziedzinie ?wydawał się mniej widoczny?. Generalnie, w Europie dochodzi do procesu koncentracji ? mniejsza liczba firm wykazuje zwiększony wolumen transakcji. Wartość owego rynku wzrosła w 1998 r. w Irlandii o 75% (czyżby zatem leasing był jednym ze składników głośnego irlandzkiego cudu gospodarczego?), w Danii o 55%, w Szwecji o 34% a w Hiszpanii ? 32%.Leasing nie nadąża za internetem Godne uwagi są zawarte w Roczniku spostrzeżenia na temat wpływu, jaki na rynki leasingowe wywiera internet i techniki handlu elektronicznego. Zdaniem prezesa amerykańskiej firmy Decision Systems, Inc., Steve Le Barrona, pod względem użytkowania tych technik firmy leasingowe pozostają daleko w tyle za ich klientami. A jak wykazały badania amerykańskiego Equipment Leasing Association ? klienci dokładnie wiedzą, czego pragną od witryn leasingowych: możliwości załatwienia tą drogą całej transakcji, szybszej obsługi (w tym podjęcia decyzji o udzieleniu kredytu w ciągu kilku minut, a nie godzin czy dni), stosowania bardziej zrozumiałej terminologii i więcej informacji na temat procedury zakończenia leasingu. Le Barron ostrzega jednak, aby nie myśleć, że ze skomputeryzowanych systemów obsługi leasingu uda się wyeliminować człowieka ? wręcz przeciwnie, uwolniony od mechanicznych czynności personel działów sprzedaży będzie miał więcej czasu na twórcze, nie zaś rutynowe uwodzenie klienta, dążąc do wypracowania kompleksowych więzi, przynoszących takim kontaktom dodatkową wartość, jakiej może nie zapewnić skomputeryzowany, ale nie wychodzący myślami w przyszłość konkurent.Leasing pomysłem na kolejW związku z reformami PKP, na uwagę zasługują przedstawione w Roczniku doświadczenia na temat leasingu w kolejnictwie brytyjskim, zwłaszcza że, jak zauważa jeden z dyrektorów firmy Angel Train Contracts Ltd, John Vale ? w Europie Środkowej i Wschodniej, gdzie trzeba pilnie stworzyć rozległą, nową infrastrukturę transportu kolejowego, środki zaś, jakie na ten cel można przeznaczyć, są nikłe, jedyną dostępną drogą uzyskania środków na sfinansowanie niezbędnych inwestycji może okazać się leasing operacyjny. W interesie spółek-eksploatatorów leży bowiem pozbycie się z bilansu wielkich aktywów, jakie stanowi tabor kolejowy. Z drugiej strony natomiast, nie chcą ich również producenci taboru. Ta właśnie sytuacja stwarza wielkie możliwości dla firm leasingowych, które mogą wystąpić jako pośrednik między tymi dwiema stronami, przejmując na siebie ryzyko, które wcześniej ciążyło na tamtych uczestnikach rynku. Rozwiązania takie powinny być również bardzo atrakcyjne dla rządów, bowiem stanowią one skuteczną alternatywę dla wydatków z kieszeni podatnika. Godne uwagi jest jednak, że o ile rynek leasingu taboru kolejowego ? w odróżnieniu od infrasruktury ? nie jest regulowany ?twardą ręką?, to nie pozostawiono go samemu tylko działaniu ?niewidzialnej ręki?, każda umowa z tej dziedziny musi bowiem być zaakceptowana na szczeblu jednego z dyrektorów urzędu regulującego funkcjonowanie rynku kolejnictwa, który dba, aby żadna z trzech głównych, działających na nim firm, nie nadużywała swojej dominacji. Takie rozwiązanie przyniosło niezwykłe tempo modernizacji taboru, w ciągu ostatnich 18 miesięcy wymieniono go bowiem aż 20%, wartość złożonych nań zamówień wyniosła zaś 2 mld funtów. Konkurencja na rynku taboru przyniosła równocześnie spadek przeciętnej ceny wagonu, od sprywatyzowania kolejnictwa 4 lata temu, o 30%.

Mariusz Kukliński (Londyn)* World Leasing Yearbook 2000, wyd. Euromoney Yearbooks, Colchester, 2000 r. Red. Lisa Paul