Irlandzki koncern energetyczny ESB chce przystąpić do prywatyzacji sieci polskich dystrybutorów energii elektrycznej należących do tzw. grupy G-8 - poinformował na konferencji Billy McCann, prezes zarządu ESB. "Polska jest bardzo dobrym rynkiem do inwestowania w sektor dystrybucji energii elektrycznej" - powiedział w poniedziałek McCann. O zainteresowaniu ESB polskim rynkiem dystrybucji energii elektrycznej w połowie listopada informowała gazeta "Irish Times". McCann powiedział, że obecnie koncern nie jest zainteresowany wejściem w polski sektor wytwarzania energii elektrycznej. "Dystrybucja energii elektrycznej stanowi podstawową działalność ESB, dlatego w Polsce postanowiliśmy skoncentrować się na tym sektorze" - powiedział McCann Państwowy irlandzki dystrybutor energii elektrycznej ESB (Electricity Supply Board) działa w 54 krajach. Firma zatrudnia około 10 tys. osób i osiąga roczne obroty sięgające 1,8 mld euro, a jej zysk w 1999 roku wyniósł 300 mln euro. W Irlandii ESB zarządza zakładami energetycznymi o mocy zainstalowanej 5 tys. MW i obsługuje 1,5 mln odbiorców przemysłowych. Grupę G-8 tworzy osiem zakładów zajmujących się dystrybucją energii. Polski rząd ma zamiar zaoferować inwestorom udziały zakładów w drugim etapie prywatyzacji sektora energetyki. Do grupy tej należą zakłady z Gdańska, Torunia, Słupska, Płocka, Elbląga, Olsztyna, Kalisza i Koszalina. Spółki te mają wspólnego doradcę prywatyzacyjnego. Rządowy projekt zakłada zakończenie prywatyzacji podsektora dystrybucji energii do końca 2002 roku. Inwestorom zaoferowane będą 20-25-procentowe pakiety mniejszościowe spółek dystrybucyjnych, z możliwością odkupienia od załóg kolejnych 15 proc. Łączny pakiet udziałów możliwy do uzyskania przez inwestora w pierwszym okresie prywatyzacji nie przekracza 50 proc.