Oslo, Sztokholm i Kopenhagapodążają za światowym trendem
W ślad za największymi parkietami Europy giełdy w Szwecji, Danii i Norwegii przebudują w najbliższym czasie skład swoich głównych indeksów. Zamiast obecnie obowiązującego kryterium kwalifikacyjnego, czyli kapitalizacji spółek, teraz pod uwagę będzie brana przede wszystkim płynność poszczególnych walorów.Giełdy w Oslo i Sztokholmie zmienią reguły kwalifikowania do indeksów OBX i OMX już w lutym przyszłego roku, natomiast parkiet w Kopenhadze rozpocznie tę procedurę w stosunku do swojego wskaźnika KFX w kwietniu 2001 r. (indeks ten zostanie przy okazji także odchudzony z 25 spółek do 20). Uaktualnienia będą dokonywane co pół roku.Również skandynawska Nordic Exchanges (Norex), którą w czerwcu 1999 r. utworzyły giełdy szwedzka i duńska (30 października br. dołączyła do nich Islandia, a wkrótce prawdopodobnie jeszcze któryś z parkietów nadbałtyckich ? Estonii, Litwy lub Łotwy) zapowiedziały podobną reorganizację indeksu FTSE Norex 30. W tym przypadku podstawą przekształceń będzie klasyfikacja opracowana przez Morgan Stanley Capital International i agencję ratingową Standard & Poor?s (Global Industry Classification Standard).Popularność free float jako głównego kryterium klasyfikacyjnego spółek zatacza coraz szersze kręgi. FTSE International przystąpi do zmian grupy swoich europejskich indeksów z wykorzystaniem płynności w marcu przyszłego roku. Z kolei od czerwca 2001 r. w nowym składzie będzie publikowany DJ Euro Stoxx 50.
W.K.?Handelsblatt?