Po opuszczeniu formacji flagi, WIG20 pogrążył się dzisiaj w spadkach. WIG20 zatrzymał się jednak na wysokości luki hossy z 14 listopada i podczas notowań odbił się od strefy 1590 pkt. Rynkowi wyraźnie brak jest siły spadkowej i utrzymywanie krótkich pozycji wymaga wiele cierpliwości.
Siła niedźwiedzi nie jest już tak duża jak w przypadku wybić z konsolidacji w poprzednich miesiącach. Spadki przebiegają łagodnie i nie wykluczone, że zamiast bessy, rynek zdoła się utrzymać w trendzie bocznym. Potwierdzeniem powrotu niedźwiedzi na rynek w nieco dłuższym terminie powinna być nieco bardziej dynamiczna zniżka, tzn. przebicie z luką bessy strefy 1540 ? 1570 pkt. W przeciwnym wypadku rynek może się ustabilizować i pozostać w marazmie.
Oscylatory nie potwierdzają wyraźnie wybicia w dół. Podwójny sygnał sprzedaży na MACD nie doprowadził jeszcze do większych spadków tego wskaźnika. Również indeks siły relatywnej nie pokonał jeszcze ostatniego dołka i podobnie jak indeks utrzymuje się powyżej tego poziomu. Do poziomu wyprzedania powrócił natomiast Stochastic. Jeśli podobnie jak w ostatnich dniach będzie się zachowywał ADX (bez zmian), to przy niewielkiej zwyżce WIG20 Stochastic powinien dać sygnał kupna, który będzie ważny do czasu utrzymania się średnioterminowego trendu bocznego.
Dokładnie na linii trendu wzrostowego zatrzymał się dzisiaj kurs TPSA. Akcje Telekomunikacji, podobnie jak WIG20 pokonały już krótkoterminowe średnie kroczące i w przypadku zniżki na jutrzejszej sesji dadzą ważny sygnał do wychodzenia z rynku.
Nic nie zmieniło się w przypadku Optimusa i Prokomu ? formacja wodospadu jest wciąż realizowana. Poziom poprzedniego dołka pokonała Netia, która osiągnęła dzisiaj swoje historyczne minimum 0,1 zł niżej od 60 zł ? dołka z września. Pod koniec notowań akcjom tej spółki udało się powrócić powyżej tej strefy, więc w przypadku wzrostów na jutrzejszej sesji, Netia powinna obronić się przed dalszymi spadkami. Pokonanie 60 zł nie daje jednak szans na zatrzymanie niedźwiedzi. Na poziomie ostatniego dołka zatrzymał się również Softbank, który w przypadku wzrostów powyżej 54 zł ma szanse na konsolidację.