Holendrzy ograniczają działalność inwestycyjną
Holenderska ING Groep, świadcząca szeroki zakres usług bankowych i ubezpieczeniowych, powiadomiła o rezygnacji z zajmowanych stanowisk dyrektora generalnego swej jednostki inwestycyjnej ? ING Barings ? Davida Robinsa i jego zastępcy Malcolma Le Maya. Ich dymisja nie zaskoczyła kół finansowych, gdyż jest naturalną konsekwencją zmiany strategii tej instytucji. W zeszłym miesiącu zapowiedziano gruntowną reorganizację, w ramach której ma być sprzedana amerykańska część działalności ING Barings, a część europejska będzie ograniczona i scalona z usługami hurtowymi grupy.W tych warunkach dla szefów ING Barings zabrakło miejsca w nowej strukturze organizacyjnej. Ich miejsce zajmą tymczasowo wicedyrektor generalny ING Michael Tilmant oraz członek zarządu Hessel Lindenbergh. David Robins i Malcolm Le May przeszli do ING Barings w 1998 r. z Union Bank of Switzerland.Chociaż dymisja nie jest zaskoczeniem, ekspertów zdziwił sam zamiar reorganizacji grupy zaledwie w cztery miesiące po zakupie za 190 mln USD brytyjskiego biura maklerskiego Charterhouse Securities. Dążąc do umocnienia się na światowym rynku usług inwestycyjnych, ING przejął też trzy lata temu nowojorski dom maklerski Furman Selz. Sam Barings stał się częścią grupy pięć lat temu, gdy kupiła go ona za 1 funt, przejmując zarazem zobowiązania banku po olbrzymich stratach spowodowanych przez operacje Nicka Leesona.Na razie nie podano do wiadomości, w jakim stopniu reorganizacja wpłynie na stan zatrudnienia w ING Barings. Przypuszcza się, że wskutek likwidacji działalności w USA pracę straci 1800 osób, a zmiany w Europie zmniejszą personel o około 1000 osób. Warto dodać, że ING zamierza utrzymać swą obecność na rynku usług inwestycyjnych w Azji, Europie Środkowej oraz Ameryce Łacińskiej.Rezygnacja przez holenderską grupę z pokaźnej części działalności nie jest wyjątkiem. Już dwa lata temu z globalnych ambicji w dziedzinie usług inwestycyjnych zrezygnował brytyjski Barclays Bank, sprzedając szwajcarskiemu Credit Suisse First Boston swoją jednostkę BZW, wyspecjalizowaną w operacjach na europejskim rynku akcji. W tym samym czasie z działalności inwestycyjnej na terenie Wlk. Brytanii wycofał się National Westminster.Niepowodzenia ING oraz dwóch instytucji brytyjskich kontrastują z ambitnymi planami ekspansji szwajcarskich gigantów UBS i Credit Suisse Group, które ostatnio przejęły amerykańskie banki inwestycyjne, aby skuteczniej konkurować na Wall Street.
A.K., ?Financial Times?, Bloomberg