Drugi Polski Fundusz Rozwoju ? BRE Sp. z o. o., podmiot w 100% zależny od BRE, kupił prawie 61 tys. akcji Pemugu (2,64% kapitału akcyjnego). Być może skłaniają go do tego efekty restrukturyzacji.BRE Bank poprzez podmioty zależne kontroluje w sumie ponad 450 tys. akcji Pemugu (19,52% kapitału i głosów na WZA). Bank jest największym akcjonariuszem spółki. Poza nim znaczącą rolę w akcjonariacie odgrywają osoby fizyczne. Ponad 19% akcji ma Waldemar Michałowski, a ponad 5% ? Dariusz Jaszczyński.Do zakupów akcji Pemugu mógł skłonić BRE niski kurs przedsiębiorstwa (na wczorajszym fixingu 7,4 zł), który w ocenie przedstawicieli firmy zupełnie nie oddaje jej wartości. Niskie notowania są efektem bardzo niewielkiej płynności walorów. Spadkowi kursu przeciwdziała skupowanie akcji przez spółkę w celu ich umorzenia. Pemug kupił z tym zamiarem dotychczas w sumie ponad 32,6 tys. własnych walorów.Zakupy realizowane przez BRE mogą mieć uzasadnienie także w realizowanej przez spółkę restrukturyzacji. Pemug jest w trakcie budowania silnej grupy kapitałowej. Obecnie spółka-matka ma się zajmować projektowaniem, marketingiem i generalnym wykonawstwem. Podstawową działalność produkcyjno-usługową, tzn. montaż, wytwarzanie konstrukcji i usługi sprzętowe będą prowadzić spółki zależne.Działalnością nie związaną z produkcją, w tym zarządzaniem majątkiem nieprodukcyjnym, ma się zajmować Pemug Inwestycje. Spółka ta zawarła przedwstępną umowę sprzedaży prawa użytkowania wieczystego gruntu w Gliwicach-Bojkowie wraz z prawem własności budynków za 3 mln zł. To poważny zastrzyk dla grupy. W zeszłym roku Pemug zanotował 157,46 mln zł przychodów ze sprzedaży i tylko 70,1 tys. zł zysku netto. Dodatni wynik to i tak osiągnięcie. Po trzech kwartałach firma notowała stratę netto (pierwszą w jej giełdowej historii).
K.J.