Podczas wczorajszej sesji kurs Zakładów Tworzyw Sztucznych Ząbkowice-Erg znów eksplodował. Inwestorów podgrzała oficjalna informacja o tym, że w giełdową spółkę ma się zaangażować kapitałowo znany inwestor Krzysztof Moska. Na zamknięciu za akcję producenta wyrobów foliowych płacono 27,9 zł, po 29,77-proc. wzroście. Podczas sesji walor Ergu kosztował nawet 31,3 zł.
Krzysztof Moska postanowił zainwestować w Erg, bo spółka pasuje do profilu budowanej przez niego grupy kapitałowej. Inwestor kontroluje 13,7 proc. kapitału Lenteksu, jest też znaczącym akcjonariuszem Novity i Hygieniki (ma odpowiednio: 8,2 i 9,9 proc.). Dwie pierwsze firmy produkują włókniny, których odbiorcą będzie między innymi trzecia. Również właśnie na potrzeby Hygieniki produkować może Erg. - Jednym z głównych problemów tej spółki był brak wystarczającego wykorzystania drukarki fleksograficznej - mówi Krzysztof Moska. Dzięki tej maszynie produkowane są kolorowe opakowania foliowe, których potrzebuje Hygienika (firma zużywa też folię bezpośrednio do wytwarzania pieluch i podpasek). Zdaniem K. Moski, obecna produkcja w giełdowej spółce mogłaby zapewnić 30-proc. obłożenie maszyny Ergu, a podobno tyle właśnie brakuje do pełnych mocy. - A niebawem produkcja w Hygienice się powiększy i będzie potrzeba jeszcze więcej opakowań - podkreśla Krzysztof Moska.
W ubiegłym roku Erg bardzo rozczarował inwestorów wynikami. Znacząco obniżył prognozy i po czterech kwartałach miał 56,7 mln zł przychodów, 0,8 mln zł straty operacyjnej i 1,1 mln zł straty netto. - W tym roku spółka z pewnością nie zawiedzie akcjonariuszy - mówi K. Moska. - Myślę, że pozytywnie zaskoczymy rynek - wtóruje Jarosław Lenartowski, prezes Ergu. Rozpoczęły się negocjacje ze spółkami z grupy K. Moski w sprawie sprzedaży opakowań - z Lenteksem podpisano już list intencyjny. - Wykorzystanie potencjału grupy budowanej przez Krzysztofa Moskę pozwoli nam znacząco poprawić sprzedaż i wykorzystanie maszyn. To z kolei powinno znaleźć odzwierciedlenie w naszych wynikach - mówi J. Lenartowski.
Krzysztof Moska ma kupić papiery dające prawo do 9,88 proc. głosów na WZA (na razie podpisał umowę przedwstępną). Części walorów pozbędzie się spółka Metalskład (właścicielką jest Anna Koczur-Purgał, członek rady nadzorczej Ergu). Trochę papierów sprzeda też prezes J. Lenartowski. Ostateczna transakcja ma zostać zawarta do 22 maja tego roku.
