Biuro maklerskie KBC Securities podwyższyło rekomendację dla akcji spółki zależnej Orlenu (ma on 63 proc. akcji) z "trzymaj" do "kupuj". Według brokera, papiery czeskiej firmy są warte 259,4 korony, czyli 16,1 proc. powyżej wyceny giełdowej z 6 marca, a więc z dnia publikacji raportu.
Analitycy KBC uważają, że Unipetrol, podobnie jak reszta środkowoeuropejskich producentów paliw, jest niedowartościowany. Podkreślają, że firma ma szanse na dalszą poprawę wyników dzięki restrukturyzacji i utrzymującym się marżom na działalności petrochemicznej. Dodają, że podobnie jak inni producenci paliw w Europie Środkowej, Unipetrol może liczyć na dalszy wzrost zużycia benzyny i ropy. Specjaliści szacują, że tegoroczny zysk netto Unipetrolu wyniesie 3,88 mld koron (około 534 mln zł licząc po wczorajszym kursie). Wynik ten jest ponaddwukrotnie lepszy od zeszłorocznego, ale w 2006 r. zysk koncernu obniżyła strata na sprzedaży Kaucuku i Spolany. Przychody po sprzedaży dwóch spółek zależnych mają obniżyć się o 3,5 proc. do 91,25 mld koron, czyli równowartość 12,6 mld zł. Jeżeli koncern zrealizuje prognozy, powiększy tegoroczny zysk Orlenu o około 336 mln zł.