Firmy ubezpieczeniowe będą musiały do już wypłaconych odszkodowań doliczyć VAT, jeżeli nie został w nim uwzględniony ten podatek. I to nawet, jeżeli odszkodowanie zostało wypłacone 3 lata temu. Tak decyzję Sądu Najwyższego o odszkodowaniach obejmujących podatek VAT interpretuje Rzecznik Ubezpieczonych. Na zwrot zaległych pieniędzy mogłyby liczyć osoby, które uzyskały odubezpieczycieli odszkodowania komunikacyjne ustalane metodą kosztorysową.
Sprawa jest jasna
- Naszym zdaniem, uchwała jest jednoznaczna. Klienci, których odszkodowania nie zawierały wliczonego VAT, będą miały prawo ubiegać się o zwrot podatku. Takich osób jest dużo, ponieważ większość szkód rozliczanych jest w formie kosztorysu - Krystyna Krawczyk, dyrektor biura rzecznika ubezpieczonych, nie ma wątpliwości, jak należy interpretować decyzję Sądu Najwyższego.
Firmy ubezpieczeniowe nie chcą komentować decyzji.- Poczekajmy do wydania uzasadnienia przez Sąd Najwyższy, dopiero po jego uzyskaniu będziemy mogli przedstawić stanowisko - mówi rzecznik PZU, Michał Witkowski.
Zdaniem Krystyny Krawczyk, wnioski o wypłacenie pieniędzy można składać, jeżeli zostaną spełnione łącznie 3 warunki: odszkodowanie zostało przyznane najpóźniej w ciągu ostatnich 3 lat, odszkodowanie nie zostało zasądzone prawomocnym wyrokiem sądu oraz klient nie zawarł ugody z towarzystwem ubezpieczeniowym.