EuRoPol Gaz jest w dobrej kondycji

Mimo że Gazprom nadal płaci za przesył gazu według stawek ustalonych w 2003 roku, zysk netto spółki wzrósł o 45 proc.

Aktualizacja: 28.02.2017 03:27 Publikacja: 25.03.2008 08:10

W ubiegłym roku SGT EuRoPol Gaz, firma obsługująca polski odcinek gazociągu Jamał-Europa (łączy rosyjskie złoża gazu ziemnego z niemieckimi odbiorcami), zarobiła na czysto 418,4 mln zł. Jeśli audytor potwierdzi osiągnięty wynik, to zysk netto spółki będzie o ponad 45 proc. wyższy niż w 2006 roku.

Tak dobry rezultat to pochodna rosnących przychodów. W 2007 roku wyniosły 1,51 mld zł, wobec 1,33 mld zł osiągniętych rok wcześniej. Z kolei decydujący wpływ na przychody miała zatwierdzona przez Urząd Regulacji Energetyki taryfa za przesył.

Stawki polskie i Gazpromu

Wyznaczoną przez regulatora stawkę płaci tylko Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo, które odbiera około 2,8 mld metrów sześciennych gazu ziemnego, z 33 mld przesyłanych rocznie gazociągiem jamalskim. Gazprom, który przesyła większość surowca, płaci według własnych wyliczeń. Taryfę obliczył na podstawie zapisów zawartych w międzyrządowym porozumieniu podpisanym pomiędzy Rosją i Polską w 2003 roku. Z uzyskanych przez "Parkiet" informacji wynika, że stawki, jakie płaci Gazprom, są o kilkadziesiąt procent niższe od wnoszonych przez PGNiG.

Niedawno regulator zatwierdził niższe taryfy dla EuRoPol Gazu. W efekcie spółka w tym roku zamierza osiągnąć jedynie 1,42 mld zł przychodów.

Mniejsze koszty finansowe

Zysk może jednak pozostać na ubiegłorocznym poziomie, gdyż firma poniesie mniejsze koszty finansowe. W 2007 roku przeznaczyła na obsługę zadłużenia 476 mln zł. W tym roku zamierza wydać na ten cel znacznie mniej - 402 mln zł.

Spółka nie podała, jakie ma dziś zadłużenie. Wiadomo jedynie, że do spłaty pozostaje jej ogromny kredyt dolarowy, zaciągnięty kilka lat temu na budowę gazociągu jamalskiego. Udzielił go Gazprom Bank (prawdopodobnie ze spłatą do 2020 roku) na dość niekorzystnych dla firmy warunkach. Mimo że EuRoPol Gaz chciał dokonać wcześniejszej spłaty, to strona rosyjska do dziś nie zgadza się na taką operację.

W tym roku spółka chce zainwestować około 28,6 mln zł. - Są to głównie inwestycje odtworzeniowe i modernizacyjne na tłoczniach gazu - mówi Danuta Tarkowska, rzecznik EuRoPol Gazu. Podobną kwotę firma wydaje co roku. Tegoroczne wydatki dotyczą modernizacji tłoczni we Włocławku, Kondratkach, Ciechanowie, Szamotułach i Zambrowie.

Tradycyjnie bez dywidendy

Głównymi akcjonariuszami EuRoPol Gazu są Gazprom i PGNiG, posiadające po 48 proc. udziałów. 4 proc. należy do Gas-Tradingu - spółki Gazpromu, PGNiG i Bartimpeksu. Mimo dużych zysków EuRoPol Gaz nie wypłaci dywidendy. Od powstania spółki nie godzi się na nią strona rosyjska. Twierdzi, że na budowę gazociągu poniosła większość, bo aż 93 proc. wszystkich wydatków. Tymczasem zyski byłyby dzielone po połowie.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy