Ministerstwo Finansów: "nie" dla obligacji infrastrukturalnych

Aktualizacja: 28.02.2017 02:38 Publikacja: 26.03.2008 09:22

Wszystko wskazuje na to, że pomysł sejmowej Komisji Infrastruktury dotyczący emisji obligacji nieobłożonych podatkiem Belki, które miałyby finansować budowę i remonty dróg, nie ma szans na powodzenie. Dlaczego? - Ministerstwo Finansów nie planuje emisji obligacji w celu pokrycia poszczególnych wydatków budżetowych - powiedział "Parkietowi" Jakub Lutyk, rzecznik prasowy resortu.

Skąd bierze się takie stanowisko MF? - Skarb Państwa, zaciągając zobowiązania na rynkach finansowych poprzez emisję obligacji, kieruje się potrzebami pożyczkowymi w ujęciu globalnym, które ma zapewnić płynność budżetu państwa, a nie szczegółowym, które dba o konkretne wydatki - tłumaczy Lutyk.

Co na to posłowie z sejmowej Komisji Infrastruktury, którzy zamierzają zawrzeć pomysł w specjalnym piśmie dla premiera Donalda Tuska i Rady Ministrów? - Pieniędzy na drogi nigdy nie za dużo. Będziemy chcieli w najbliższym czasie porozmawiać z ministrem finansów na temat obligacji, bo jeśli ten temat pojawi się na komisji budżetowej pod koniec roku, to wtedy na pewno nic z tego nie będzie - twierdzi Zbigniew Rynasiewicz, szef komisji.

Eksperci zwracają uwagę, że pomysł zasługuje na uwagę. - Nie działa w Polsce partnerstwo publiczno-prywatne, więc nie można posłużyć się na razie pieniędzmi prywatnymi. A jest pewne, że środki budżetowe nie wystarczą na pokrycie inwestycji drogowych zaplanowanych na lata 2008-2012, bo drożeje złoty i materiały budowlane - mówi Jacek Bochenek, ekspert z firmy doradczej Deloitte.

Niektórzy specjaliści nie liczą na zmianę stanowiska przez resort finansów. - MF zapowiedziało przecież, że chce, aby Polska spełniała kryteria konwergencji i przyjęła walutę euro do 2012 r., więc musi zmniejszać deficyt budżetowy. Taka deklaracja wskazuje, że droga do finansowania długiem budowy infrastruktury będzie zamknięta - mówi Adrian Furgalski z Zespołu Doradców Gospodarczych TOR. Dodatkowe pieniądze mogą jednak pojawić się z innego źródła. Jakiego? Na finansowanie infrastruktury transportu lądowego musi zostać przeznaczone nie mniej niż 18 proc. planowanych wpływów z podatku akcyzowego od paliw silnikowych. - Nie ma przeszkód, aby planować wydatki wyższe niż 18 proc. - mówi rzecznik MF Jakub Lutyk.

Na rok 2008 zaplanowano wydatki budżetowe na drogi w wysokości 18,8 mld zł. W 2009 r. zgodnie z rządowym programem budowy dróg i autostrad, wydatki z budżetu wyniosą ponad 31 mld zł. Do roku 2012 ma zostać wydanych w ramach tegoż programu 121 mld zł.

Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy
Gospodarka
„W 2024 r. surowce podrożeją. Zwyżki napędzi ropa”
Gospodarka
Szef Fitch Ratings: zmiana rządu nie pociągnie w górę ratingu Polski
Gospodarka
Czy i kiedy RPP wróci do obniżek stóp?
Gospodarka
Złe i dobre wieści przed COP 28