Jak duże będą zmiany w zarządzie Plusa?

Rada nadzorcza Polkomtela szuka kandydata na członka zarządu ds. finansów. Tylko?

Aktualizacja: 28.02.2017 01:34 Publikacja: 01.04.2008 09:00

W radzie nadzorczej Polkomtela od piątku nie ma już Piotra Kownackiego, zawieszonego w obowiązkach szefa PKN Orlen, który publicznie oświadczył, że minister skarbu Aleksander Grad (PO) wywierał na niego naciski, aby głosował za odwołaniem kierującego Plusem prezesa Adama Glapińskiego (kojarzony z PiS). Razem z Kownackim z rady odszedł też drugi przedstawiciel Orlenu. Zastąpili ich dwaj wieloletni dyrektorzy z paliwowej firmy. Czy to zapowiedź rychłych zmian na stanowisku szefa zarządu komórkowej sieci? Teoretycznie to możliwe.

Będą zmiany, ale jakie?

Aby przeprowadzić zmiany w zarządzie, potrzeba - mówi statut Plusa - aby członkowie rady oddali na "tak" 3/4 głosów (przy 10 członkach potrzeba więc 7,5 głosu), a z nieoficjalnych informacji wynikało, że oprócz orlenowskich menedżerów przeciwko odwołaniu Adama Glapińskiego opowiadali się również reprezentanci Vodafone. Brytyjski akcjonariusz miał zgodzić się na wymianę szefa Polkomtela (na czym miało zależeć Skarbowi Państwa), jeśli będzie mógł zwiększyć zaangażowanie w kapitale telekomunikacyjnej firmy. Vodafone nie potwierdzał tych informacji. Zapewniał m. in., że jego możliwości, jako mniejszościowego udziałowca, są ograniczone. "Polkomtel jest zarządzany właściwie, a Vodafone wspiera i będzie wspierał jego stały rozwój" - odpowiadał wtedy Vodafone. Broniąc swojej pozycji w Plusie, Brytyjczycy blokują transakcję, dzięki której polscy akcjonariusze (Orlen, KGHM, PGE i Węglokoks) mogą zwiększyć zaangażowanie do 75 proc.

- Rada na bieżąco zajmuje się zmianami w zarządzie i jesteśmy właśnie w trakcie wyłaniania członka zarządu odpowiedzialnego za finanse - powiedział Maksymilian Bylicki, przewodniczący rady nadzorczej Polkomtela. Pytany, czy planowana jest zmiana na stanowisku prezesa - nie odpowiedział, mówiąc, że to należy do decyzji rady nadzorczej. - Mogę jedynie powiedzieć, że rada pozytywnie oceniła działania członków zarządu w 2007 roku i wyniki wypracowane przez spółkę - dodał. Według niego, nie wyznaczono na razie kolejnego spotkania członków rady. Jest zwoływane z 2-tygodniowym wyprzedzeniem, raz na 4-6 tygodni, najbliższe posiedzenie powinno się odbyć w drugiej połowie kwietnia.

TDC i Vodafone

w radzie murem?

Tymczasem jedna z osób, zbliżona do Polkomtela, wskazała w rozmowie z nami, że odwołanie Piotra Kownackiego nie musi oznaczać, że teraz za odwołaniem Adama Glapińskiego będzie odpowiednio dużo głosów. Nasz rozmówca przypomniał, że w przeszłości Vodafone i TDC łączyła współpraca. - Co TDC miałoby zyskać, głosując za odwołaniem (prezesa - red.) - pytał retorycznie. Sugerował, że zagraniczni akcjonariusze w radzie tworzą nadal jeden front, mimo że polskie firmy, kontrolowane przez Skarb Państwa, zgodziły się kupić od TDC akcje Plusa na warunkach zaproponowanych przez duńską firmę.

Kilka tygodni temu przedstawiciel Vodafone spotkał się z ministrem skarbu Aleksandrem Gradem, u którego miał szukać pomocy w znalezieniu rozwiązania sporu o Polkomtela. Resort podał potem, że spotkanie miało charakter informacyjny, a minister nie zamierza angażować się w konflikt. Maciej Wewiór, rzecznik MSP, pytany, czy zdaniem ministra Grada, w zarządzie potrzebne są zmiany, odpowiedział: - Pan Glapiński jest przykładem polityka-prezesa, a minister wielokrotnie opowiadał się za odpolitycznianiem spółek. Decyzje leżą jednak w kompetencji rady.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy