ArcelorMittal chce powiększyć radę nadzorczą

Aktualizacja: 28.02.2017 01:10 Publikacja: 03.04.2008 09:15

9 maja walne zgromadzenie akcjonariuszy śląskiego dystrybutora wyrobów hutniczych ma zmienić zapis statutu, dotyczący liczby członków rady nadzorczej. Skład miałby się zwiększyć z pięciu do siedmiu osób.

Nieoficjalnie wiadomo, że z wnioskiem w tej sprawie wystąpił główny udziałowiec Stalprofilu, hutniczy koncern ArcelorMittal Poland, który kontroluje 32,7 proc. głosów i ma dwa miejsca w radzie. Dwa kolejne obsadzone są prze przedstawicieli MOZ "Solidarność" ArcelorMittal Poland (19,7 proc.), a jedno przez reprezentanta MZZ Pracowników ArcelorMittal Poland Dąbrowa Górnicza (25,1 proc.).

Czyżby hutniczy potentat szykował się do walki ze związkowcami o wpływy w śląskim przedsiębiorstwie?

- Nie chcę spekulować na temat motywacji wnioskodawcy - mówi Jerzy Bernhard, prezes Stalprofilu. Zwraca uwagę, że kodeks spółek handlowych stanowi, iż minimalny skład rady nadzorczej w spółkach publicznych to pięć osób. - Rezygnacja czy niedyspozycja chociaż jednej osoby paraliżowały prace rady - wyjaśnia prezes Bernhard.

Majowe walne zgromadzenie akcjonariuszy Stalprofilu zadecyduje również o podziale ubiegłorocznego zysku netto, który wyniósł 16,37 mln zł (94 gr na akcję). Zarząd rekomenduje, by w formie dywidendy wypłacić 3,5 mln zł, czyli po 20 gr na papier. Propozycję musi jeszcze zaopiniować rada nadzorcza. Nie został jeszcze wyznaczony termin kolejnego posiedzenia RN. W ostatnich dwóch latach nadzorcy sugerowali przeznaczenie wyższych kwot na dywidendę. W 2007 roku z 25 do 30 gr na papier, a rok wcześniej z 22 do 25 gr.

- Zarząd trzyma się zasady, mówiącej o rekomendowaniu 20 proc. zysku na dywidendę. Ostatnie zdanie należy jednak do WZA. Generalnie Stalprofil nie jest spółką przejadającą zyski. Dużo inwestujemy - komentuje prezes Bernhard.

W II półroczu na GPW ma zadebiutować spółka zależna Stalprofilu, Izostal. Chce pozyskać na rozwój 50-100 mln zł. - To bardzo dobry projekt. Dotyczy konkretnych inwestycji, dopasowanych do konkretnego rynku. Inwestorzy mają jasność, w jaki sposób spożytkujemy ich pieniądze - mówi Bernhard.

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego