"Wczoraj skierowaliśmy do PGNiG wezwanie do odpowiedzi, na co spółka ma 7-dniowy termin. (...) Od jakości tej odpowiedzi zależy czy postępowanie uda się zakończyć. Jeśli będzie nas satysfakcjonowała, to jutro może być decyzja. (...) Jeśli nie, to będzie trwało dalej postępowanie" - powiedział Woszczyk w telewizji TVN CNBC Biznes.

"Wezwaliśmy PGNiG po raz kolejny do skorygowania tekstu taryfy. Wniosek jest objęty tajemnicą, nie mogę mówić o szczegółach, kwestia dotyczy jednak umów przedsiębiorstwa z odbiorcami" - dodał.

PGNiG, które sprzedaje gaz po cenach wyznaczonych przez Urząd, początkowo wystąpiło z wnioskiem o 33,7-procentową podwyżkę cen gazu. Jednak URE wezwał firmę do korekty założeń taryfowych - w skorygowanym wniosku spółka wnosiła o podwyżkę o 29 procent.

URE zapowiadał wcześniej, że podwyżka taryf gazowych dla PGNiG wyniesie kilkanaście procent.

(Autor: Marta Filipiak; Redagował: Paweł Florkiewicz) (([email protected]; +48 22 6539700; Reuters Messaging: [email protected]))lplint