W piątek Komisja Nadzoru Finansowego zakazała emisji reklamy produktu "Gwarantowany Zysk". Uznała, że może ona wywołać u przeciętnego odbiorcy mylne wyobrażenie charakteru i konstrukcji produktu.
Chodzi o to, że "Gwarantowany Zysk" nie jest lokatą bankową, co może sugerować jego reklama, ale grupowym ubezpieczeniem na życie. W przypadku śmierci klienta w trakcie trwania umowy, wypłata wyniesie 101 proc. wpłaconych wcześniej środków.
To już druga kara nałożona przez Komisję na PKO BP. Wcześniej bankowi zakazano emisji reklamy rachunku Max Lokata. Wówczas KNF zwróciła uwagę na pominięcie istotnyc h dla potencjalnych klientów informacji, w tym o czynnikach wpływających na stopień korzyści z inwestycji.
Być może wkrótce ze strony Komisji posypią się kolejne kary. Analitycy rynku zwracają uwagę na to, że problem manipulowania pojęciem "lokata" nie dotyczy tylko jednego banku. - Polisy lokacyjne, nazywane "lokatami", są tak naprawdę ubezpieczeniem na życie i dożycie - komentuje Katarzyna Siwek, kierownik działu analiz w Expanderze.