Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski oraz szef Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej Mikołaj Dowgielewicz zapowiedzieli wczoraj połączenie obu instytucji z dniem 1 stycznia 2009 r. Tym samym przestanie też istnieć Komitet Integracji Europejskiej, który do tej pory w imieniu rządu zajmował się programowaniem i koordynowaniem polityki w sprawach związanych z Unią Europejską. W KIE zasiadali ministrowie do spraw: finansów, gospodarki, pracy, rolnictwa, Skarbu Państwa, środowiska, transportu, wewnętrznych, zagranicznych, zdrowia i sprawiedliwości.

- Ratyfikacja traktatu lizbońskiego, wdrożenie tego traktatu, stworzenie zewnętrznej służby zagranicznej Unii Europejskiej, wejście Polski do strefy Schengen, a także prezydencja Polski w Unii oznaczają, że musimy działać nowymi instrumentami - powiedział Sikorski. Jego zdaniem, należy wreszcie połączyć wysiłki w zakresie prowadzenia polityki zagranicznej.

KIE nadzorował i koordynował działania związane z dostosowaniem Polski do standardów Unii Europejskiej. Od stycznia będzie się tym zajmowała cała Rada Ministrów, a na szczeblu roboczym utworzony w 2004 r. i kierowany przez premiera Komitet Europejski Rady Ministrów. Zastępcą przewodniczącego komitetu jest minister Mikołaj Dowgielewicz. Po zmianach organizacyjnych ta formuła zostanie utrzymana. Ponadto szef UKIE będzie sekretarzem stanu do spraw europejskich w MSZ. W skład Sekretariatu Europejskiego wejdą UKIE oraz komórki MSZ zajmujące się Unią Europejską i stosunkami dwustronnymi z krajami członkowskimi. Dowgielewicz ma koordynować całą politykę europejską Ministerstwa Spraw Zagranicznych i przygotować Polskę do prezydencji w UE w drugiej połowie 2011 r. PFD