Złoty umocnił się w poniedziałek, możliwe osłabienie w kolejnych dniach

Warszawa,21.04.2008 (ISB) - Tydzień rozpoczął się od umocnienia naszej waluty względem poziomów z piątku, głównie dzięki wzrostom na eurodolarze. W dalszej części tygodnia złoty może się jednak osłabiać, uważają analitycy.

Aktualizacja: 27.02.2017 20:49 Publikacja: 21.04.2008 18:18

"Piątkowe umocnienie waluty amerykańskiej może i było gwałtowne, ale jeszcze tego samego dnia euro odrobiło część strat negując wysłany wcześniej sygnał. Dziś od rana para EUR/USD poruszała się w kierunku północnym przełamując ponownie poziom 1,59. Brak publikacji danych makroekonomicznych nie sprawił, że na rynku było spokojniej"- oceniła Dominika Barszcz, analityk TMS Brokers.

Rano na rynku ropy naftowej zanotowano kolejne rekordy, co zrodziło oczekiwania, że dolar będzie tracił na wartości. Sytuacja na eurodolarze pozostaje jednak wciąż nierozstrzygnięta.

"W piątek widać było dużą podaż na wspólnej walucie, jest jednak ona powstrzymywana jastrzębimi wypowiedziami członków Europejskiego Banku Centralnego. Dziś Klaus Liebscher powiedział, że w strefie euro nie ma miejsca na obniżki stóp procentowych i nie można wykluczyć podniesienia ceny pieniądza"- uważa analityk.

Słabe wyniki drugiego co do wielkości amerykańskiego banku Bank of America przyczyniły się do spadków na giełdach i osłabienia dolara.

Zdaniem Marka Rogalskiego, głównego analityka First International Traders, nowy tydzień rozpoczął się wprawdzie od nieznacznego umocnienia naszej waluty, ale nie oznacza to, że upłynie on pod znakiem mocniejszej złotówki.

"Jeżeli do podwyżki stóp procentowych w końcu kwietnia nie dojdzie, a inwestorzy zaczną dokładniej przyglądać się pracom i deklaracjom rządu ws. reform finansów publicznych, to zabraknie wyraźnych impulsów, którymi kierowali się dotychczas kupujący naszą walutę"- ocenił Rogalski.

Dodatkowo sygnały napływające z USA, mogące przełożyć się na odreagowanie silnie przecenionego w ostatnich tygodniach dolara na rynkach światowych, mogą także przemawiać za poważniejszą korektą wartości złotego.

"Tym samym potencjalna poprawa nastrojów na rynkach akcji, może mieć zupełnie inny wpływ, niż dotychczas"- dodał.

We wtorek na krajowym rynku zostaną opublikowane dane nt. sprzedaży detalicznej i bezrobociu w marcu i mogą one przesądzić o najbliższej przyszłości na parach złotowych.

W poniedziałek, ok. godz. 16:50 za euro inwestorzy płacili 3,4149 zł, a za dolara 2,1449 zł. Euro/dolar był kwotowany na 1,5919. Rano, o godz. 10:00 jedno euro kosztowało 3,4241 zł, a dolar 2,1569 zł. Kurs euro/dolara wynosił 1,5875.

W piątek o godz. 16:50 za jedno euro inwestorzy płacili 3,4309 zł, a za dolara 2,1806 zł. Euro/dolar był kwotowany na 1,5733. (ISB)

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy