Cyfrowy Polsat pośrodku widełek

Nawet największa satelitarna platforma w kraju odczuła, co oznacza niepomyślny trend na giełdzie. Choć oferujący wyceniają ją o wiele wyżej niż wynikało z ustalonych widełek, cena akcji jest bliska ich środka. Efekt? Właściciel sprzeda mniej walorów

Aktualizacja: 27.02.2017 17:12 Publikacja: 26.04.2008 18:02

Na 12,5 zł ustalono ostateczną cenę akcji Cyfrowego Polsatu, sprzedawanych w publicznej ofercie przez spółkę Polaris Finanse (kontroluje ją Zygmunt Solorz-Żak). Nie jest równa cenie maksymalnej, ale jest bliższa górnemu niż dolnemu poziomowi przedstawionych wcześniej widełek (10,8-13,8 zł).

Trzecie miejsce

Jeśli inwestorzy obejmą wszystkie przeznaczone dla nich walory, wartość oferty wyniesie 839 mln zł. Będzie to trzecia pierwotna publiczna oferta prywatnej spółki pod tym względem (po Immoeast i LC Corp). Cały Cyfrowy Polsat zostanie w ten sposób wyceniony na 3,354 mld zł.

Cenę walorów spółki ustalono na podstawie deklaracji inwestorów instytucjonalnych, z którymi zarząd i banki pośredniczące w transakcji spotykały się przez dwa tygodnie. Przy cenie 12,5 zł popyt instytucji kilkakrotnie przewyższył liczbę walorów, które były dla nich przeznaczone.

Mniej akcji w ofercie

Ostateczna cena akcji Cyfrowego Polsatu najwyraźniej nie usatysfakcjonowała Zygmunta Solorza-Żaka, bo zamiast 75 mln walorów platformy, inwestorzy otrzymają o około 8 mln papierów mniej. Mimo to w rozmowie z PAP, Zygmunt Solorz-Żak mówił: - Jesteśmy w najtrudniejszym momencie dla giełdy, a okazało się, że jednak nie jest to tak straszne i zainteresowanie było bardzo duże. Mówił też, że prawdopodobnie nie będzie pozbywał się walorów Cyfrowego Polsatu, gdy minie czas blokady (180 dni). - Chcemy zachować kontrolę nad spółką i myślę, że ją dobrze prowadzimy - mówił biznesmen. I tym razem nie ujawnił, co zrobi z pieniędzmi za akcje Cyfrowego Polsatu.

Nowa wielkość oferty to teraz nieco ponad 67 mln papierów (początkowo 75 mln walorów). Jak przewidywaliśmy, większość z nich otrzymają inwestorzy instytucjonalni. Przeznaczono dla nich 60,58 mln akcji serii E (30,72 mln pójdzie w ręce instytucji zagranicznych w ramach oferty prywatnej). Dla inwestorów indywidualnych w Polsce zarezerwowano ostatecznie 6,5 mln papierów, niecałe 10 proc. oferty.

90 proc. redukcji?

Jak mówił w czwartek Cezary Pyszkowski - dyrektor inwestycyjny w UniCredit CA IB - zapisy inwestorów indywidualnych zostaną zredukowane. Nie powiedział o ile, bo wtedy nie wiadomo było jeszcze, ile walorów obejmie ta transza.

W piątek, pierwszego dnia zapisów instytucji, nie udało nam się uzyskać oficjalnej odpowiedzi o skalę redukcji. Nieoficjalnie jednak osoba zbliżona do transakcji mówiła o 90-proc. redukcji zapisów. Inwestorzy mogli korzystać z kredytów w DB PBC (3-krotność środków własnych) i Invest Banku (5-krotność).

Nie wiadomo, ile osób złożyło zapisy po cenie 12,5 zł i wyższej. Można przypuszczać, że - chociażby z przyzwyczajenia - większość. Ta oferta jest pierwszą od dłuższego czasu, w której drobni gracze nie musieli składać zapisu po cenie maksymalnej, a tylko zmieścić się w ustalonym przedziale.

Cyfrowy Polsat w piątek przypominał inwestorom indywidualnym, że jeśli chcą wycofać się z zapisów, to mogą to zrobić do 29 kwietnia. Mają taką możliwość, bo składali zapisy zanim jeszcze została podana do publicznej wiadomości ostateczna cena i wielkość oferty.

Zgodnie z harmonogramem, dzień później nastąpić ma przydział walorów satelitarnej platformy. Debiut planowano na 6 maja. Potem bank UBS będzie miał 30 dni, aby zdecydować, czy konieczna jest jego ingerencja i ochrona stabilności kursu spółki. Może skupić akcje Cyfrowego Polsatu odpowiadające 10 proc. oferty (około 6,7 mln walorów).

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego