Wydatki związane z "lewarami" można odliczać

Resort finansów przyznał, że osoby korzystające z kredytów przy zapisywaniu się na akcje mogą uwzględnić ich cały koszt przy rozliczeniu podatkowym

Aktualizacja: 27.02.2017 16:47 Publikacja: 26.04.2008 19:26

Stanowisko Ministerstwa Finansów, jakie uzyskał "Parkiet", dowodzi, że fiskus zmienił podejście do "lewarów". Jeszcze do niedawna urzędy skarbowe pozwalały zaliczać do kosztu uzyskania przychodów ze sprzedaży akcji tylko część prowizji i odsetek od kredytu na zakup papierów- odpowiednio do faktycznego wykorzystania kredytu. Nie zważały, że domy maklerskie pobierały prowizję - zwykle około 0,2 proc. wartości kredytu - i naliczały także procenty (ostatnio około 6 proc. w skali rocznej) od całości środków postawionych do dyspozycji klienta.

Sąd wymusił zmianę

Jeszcze na początku 2007 r. fiskus kwestionował odliczanie prowizji. Z sygnałów, jakie uzyskujemy od czytelników, wynika, że zarówno Krajowa Informacja Podatkowa, jak i część urzędów skarbowych nie widzą nic złego w rozliczeniu wszystkich wydatków poniesionych w związku z "lewarem". Na zmianę stanowiska wpłynął m.in. wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z maja ub. r. (sygnatura II FSK 731/06), który stwierdził, że "niewątpliwie koszty uzyskania przychodu stanowią koszty związane z zaciągnięciem kredytu, choćby nie został on później w całości wykorzystany".

Jednoznaczna odpowiedź

Ponieważ praktyka urzędów wciąż bywa różna, postanowiliśmy spytać resort, jakie jest jego stanowisko w tej sprawie. Odpowiedź jest jednoznaczna: niezależnie od stopnia wykorzystania "lewaru", koszty z nim związane można rozliczyć w całości.

To bardzo ważna informacja dla inwestorów. Ubiegły rok był rekordowy pod względem debiutów giełdowych (81). W wielu przypadkach bez posiłkowania się kredytem trudno było kupić pożądaną liczbę akcji. W kilkunastu przypadkach stopa redukcji zapisów przekroczyła 95 proc. Prowizje płacone za "lewar" znacząco zmniejszały stopy zwrotu z inwestycji w debiutujące spółki. Zaliczenie wydatków na kredyt do kosztów podatkowych poprawiłoby sytuację wielu giełdowych graczy.

- Uważam, że inwestorzy spokojnie mogą rozliczać wszelkie koszty kredytu. Nawet jeśli jakiś urząd zakwestionuje takie postępowanie, odwołanie powinno być skuteczne - komentuje Łukasz Łazuch, ekspert Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych.

Inni eksperci są bardziej sceptyczni. - Rzeczywiście, fiskus zmienia ostatnio stanowisko w kwestii kredytów. Pamiętajmy jednak, że dopóki nie dysponujemy indywidualną interpretacją, zawsze jest ryzyko, że dany urząd skarbowy zakwestionuje zaliczenie do kosztów całej prowizji i odsetek - przestrzega Marek Gadacz, doradca podatkowy PricewaterhouseCoopers. - Od 2004 r. przepisy o taksie Belki się nie zmieniły i są bardzo restrykcyjne. Czytając je ściśle, kosztem uzyskania przychodu są wydatki na nabycie, a nie wszelkie koszty uzyskania przychodu - dodaje Gadacz.

Ewolucja stanowiska

Rzeczywiście, od ponad trzech lat artykuły ustawy o PIT, które mówią o dochodach z zysków kapitałowych, nie były korygowane. Zmienia się tylko interpretacja fiskusa.

Na początku urzędy skarbowe trzymały się ściśle art. 23 ust. 38 ustawy, który stanowił, że kosztem uzyskania przychodu w przypadku taksy Belki są "wydatki na nabycie papierów wartościowych". Fiskus utrzymywał, że jedynym możliwym kosztem jest... cena zakupu akcji. W miarę upływu czasu wykładnia urzędów skarbowych się zmieniała. Coraz częściej odwoływały się one do art. 22 ust. 1 ustawy, który mówi, że można rozliczać wszelkie koszty poniesione w celu osiągnięcia przychodów. Do tej kategorii zaliczyć można m.in. prowizje maklerskie, wydatki na szkolenia, czy prenumeratę czasopism fachowych (np. "Parkietu").

W tę sobotę urzędy skarbowe mają być otwarte od 8 do 15.

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego