Kapitał zakładowy Budopolu może się podwoić. Spółka planuje emisję 26 mln akcji z prawem poboru. Taka propozycja znalazła się w porządku obrad ZWZA, zwołanego na 20 maja.
Kondycja Budopolu, który ponad rok temu trafił do grupy Ganta Development (deweloper ma 33 proc. jego akcji), istotnie się poprawiła i teraz dysponuje on nawet nadwyżkami finansowymi. Dlaczego więc zamierza poprosić akcjonariuszy o dodatkowy zastrzyk kapitału?
Mirosław Motyka, prezes Budopolu, specjalizującego się w budownictwie ogólnym, tłumaczy, że emisja ma związek z planami rozszerzenia działalności spółki. - Prowadzimy rozmowy w sprawie zakupu firmy drogowej z zachodniej Polski oraz instalacyjnej z Wrocławia. Każda z tych spółek w ubiegłym roku zanotowała kilkadziesiąt milionów złotych obrotów. Obie są też rentowne. Przejęcia te zamierzamy sfinalizować w drugiej połowie roku - mówi.
Drugim celem, jaki Budopol chce sfinansować z emisji akcji, jest rozwój terytorialny. Szef spółki zapowiada przekształcenie Budopolu w firmę ogólnopolską. Będzie tworzyć oddziały w kolejnych większych miastach - na początek w tych, w których inwestycje prowadzi Gant (największy akcjonariusz Budopolu jest również jego największym zleceniodawcą).
Nowe akcje wrocławskiej firmy będą prawdopodobnie sprzedawane po 1 zł (wczorajszy kurs to 3,55 zł), co potwierdzają słowa prezesa Motyki: - Nasze potrzeby szacujemy na 26 mln zł.