Pomimo zmniejszonego popytu w I kw. 2008 r. ceny metra kwadratowego nowego mieszkania nie spadły w żadnym z sześciu największych polskich miast - wynika z raportu firmy doradczej REAS. To oznacza, że średnio trzeba zapłacić deweloperowi za metr kwadratowy oddawanego do użytku lokalu około 7,44 tys. zł. Eksperci oceniają, że jest to wynik dużej płynności finansowej deweloperów. - Póki nie będą mieć problemów pod tym względem, nie obniżą cen mieszkań oferowanych na rynku pierwotnym - mówią eksperci.

W większości miast panowała stagnacja cenowa. W Warszawie i Trójmieście odnotowano niewielkie wzrosty i średnie ceny mieszkań wprowadzanych na rynek są dziś wyższe niż w IV kwartale 2007 r. o około 3 proc. Wynoszą 9,25 tys. zł za metr kwadratowy w stolicy i 7,75 tys. zł w Trójmieście.

W Krakowie ceny oddawanych do użytku mieszkań pozostały stabilne, utrzymując się w okolicach 7,1 tys. zł za metr kwadratowy. W Łodzi nową ofertę na rynku wyceniano średnio na ponad 8,1 tys zł. za metr kwadratowy, co oznacza 30-proc. wzrost w porównaniu z lokalami oddawanymi pod klucz w poprzednim kwartale. Eksperci podkreślają jednak, że trzeba analizować rynek nieruchomości w podziale na segmenty jakościowe, bo średnie ceny lokali mogą być zawyżone przez pojedyncze projekty.

- We Wrocławiu w I kw. średnia cena lokali z segmentu popularnego wyniosła 6,62 tys. zł. za metr kwadratowy. Jeśli policzyć średnią dla miasta z uwzględnieniem inwestycji apartamentowej Sky Tower, to cena metra mieszkania wzrosłaby o 130 proc., z 7,45 tys zł do 17,4 tys zł za mkw. - mówi analityk REAS Katarzyna Kuniewicz.