Czarne chmury nad eurolandem

Wszystko wskazuje na to, że w tym kwartale wyraźnie osłabnie tempo wzrostu gospodarki strefy euro. Mimo to nikt nie zakłada redukcji stóp

Aktualizacja: 27.02.2017 14:20 Publikacja: 24.05.2008 10:32

Europejskie usługi i produkcja przemysłowa w maju rozwijają się najwolniej od pięciu lat, bo coraz droższa jest ropa, umacnia się euro, a banki wciąż niechętnie udzielają kredytów.

Połączony indeks dla obu tych branż obliczany przez Royal Bank of Scotland spadł do 51,1 pkt z 51,9 w kwietniu. Ekonomiści spodziewali się zniżki, ale do 51,5. Każdy odczyt powyżej 50 oznacza rozwój badanego sektora.

Cena ropy naftowej w czwartek przebiła pułap 135 USD za baryłkę. Tak drogi surowiec podnosi koszty zarówno konsumentów, jak i przedsiębiorstw. Europejczycy borykają się także z wyższymi kosztami kredytów po załamaniu na amerykańskim rynku hipotecznym i budowlanym. Eksporterom coraz bardziej we znaki daje się 17-proc. (w ciągu roku) aprecjacja kursu euro w relacji do dolara.

Słabe rokowania

na przyszłość

- Wszystkie prognostyczne wskaźniki są bardzo słabe. Banki nadal będą zaostrzały kryteria kredytowe. Spodziewamy się, że w tym roku ulegną zmniejszeniu realne dochody pozostające do dyspozycji mieszkańców strefy euro - powiedział agencji Bloomberga Sunil Kapadia, ekonomista z londyńskiego biura UBS.

O piątkowym spadku indeksu przesądziły usługi. Wskaźnik RBS ilustrujący rozwój tego sektora spadł do 50,6 pkt z 52. Indeks oczekiwań przedsiębiorców zniżkował z 58,7 do 56,1 pkt, poziomu najniższego od listopada 2001 r.

Jednym z najważniejszych elementów sektora usług są banki. W zeszłym tygodniu Credit Agricole, francuski bank najbardziej dotknięty przez kryzys subprime, zapowiedział emisję o wartości 5,9 mld euro, bo musi uzupełnić kapitały po spadku zysku w I kwartale o 66 proc. Deutsche Bank, największy w Niemczech, miał pierwszą od pięciu lat stratę.

Francuzi mniej wydają

Indeks RBS dotyczący produkcji przemysłowej spadł do 50,5 pkt, poziomu najniższego od sierpnia 2005 r., z 50,7 w kwietniu. Wydatki francuskich konsumentów na wyroby przemysłowe niespodziewanie spadły w kwietniu i to drugi raz z rzędu. Najbardziej ograniczono zakupy samochodów i ubrań.

Spowolnienie gospodarcze w USA skłoniło Fed do obniżenia stóp procentowych od września o 3,25 pkt proc. do 2 proc. Bank Anglii zrobił to od początku grudnia trzy razy i podstawowa stopa w Wielkiej Brytanii wynosi obecnie 5 proc. W obu przypadkach przyczyniło się to do aprecjacji euro. EBC stóp nie redukuje, twierdząc, że większym zagrożeniem dla gospodarki jest inflacja, niż spowolnienie. Zwłaszcza że w I kw. PKB Niemiec wzrósł o 1,5 proc., a przeżywające kłopoty Włochy odnotowały zwyżkę o 0,4 proc.

Na Wyspach najwolniej od trzech lat

Brytyjska gospodarka w pierwszym kwartale rozwijała się najwolniej od trzech lat. Wyższe koszty kredytu sparaliżowały budownictwo i osłabiły tempo wzrostu sektora usługowego. Inwestycje były o 1,6 proc. mniejsze niż w poprzednim kwartale. W rezultacie produkt krajowy brutto zwiększył się na Wyspach o 0,4 proc., po 0,6 proc. w ostatnich trzech miesiącach zeszłego roku. W stosunku rocznym PKB wzrósł o 2,5 proc. Obecny kwartał może być jeszcze gorszy. W kwietniu inflacja była najwyższa od 2002 r., optymizm gospodarstw domowych spadł do poziomu najniższego od ponad 15 lat, a George Soros nie wykluczył w Wielkiej Brytanii recesji.

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego