Wojciech Kruk wraz z rodziną odpowie na wezwanie do sprzedaży akcji W. Kruka ogłoszone przez Vistulę & Wólczankę. Tak przynajmniej wynika z wczorajszego oświadczenia. W dwóch wcześniejszych zapewniał, że nie pozbędzie się walorów firmy jubilerskiej. Co go przekonało? Z oświadczenia niewiele wynika. Wojciech Kruk napisał jedynie, że "nie widzi możliwości kontynuowania współpracy jako strategiczny akcjonariusz spółki". - Nie wyklucza to jednak aktywnej dalszej pracy z pozycji akcjonariusza mniejszościowego, w wypadku gdyby nowy główny akcjonariusz widział potrzebę i wartość zaangażowania rodziny na rzecz firmy - powiedział "Parkietowi" Wojciech Kruk. Jeśli w wezwaniu jego rodzina sprzeda wszystkie walory (kontroluje ponad 28 proc. kapitału), otrzyma około 127 mln zł.