"Dziś na rynku walutowym nie będzie się wiele działo, inwestorzy czekają już na środową decyzję RPP. Trudno także oczekiwać na reakcję złotego na wydarzenia giełdowe, ponieważ w ostatnim czasie rynek walutowy był 'odcięty' od wieści z rynku kapitałowego" - powiedział ekonomista Banku Zachodniego WBK Piotr Bielski.
Jego zdaniem, dopiero po południu może coś się zmienić, gdy na rynek napłyną wieści z USA. Będzie już jednak dość późno, więc ewentualna reakcja złotego nie powinna być znacząca.
"Dziś odpowiednio o godz. 15:00 i 16:00 w USA pojawią się dane na temat cen i sprzedaży nowych. To może nieco rozkręcić statyczny rynek, ale ponieważ będzie już późne popołudnie trudno spodziewać się dużych ruchów na naszym rynku" - wyjaśnia Bielski.
We wtorek ok. godz. 08:45 cena euro wynosiła 3,3950 zł, a dolara 2,1550 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,5748.
W poniedziałek, ok. godz. 16:30 za jedno euro inwestorzy płacili 3,3920 zł, a za dolara 2,1490 zł. Euro/dolar kwotowany był na 1,5780.