Na razie nie wiadomo, z jakim pakietem akcji W. Kruka - po zakończeniu wezwania do ich sprzedaży ogłoszonego przez Vistulę & Wólczankę (V&W) - pozostała rodzina Kruków. Wojciech Kruk nie informuje, na ile akcji złożył zapis w ramach wezwania.

Dotąd kontrolował ponad 22,3 proc. kapitału, a razem z członkami rodziny 28 proc. Wczoraj ujawnił jednak, że w miniony piątek poprzez wniesienie wkładów niepieniężnych oraz darowiznę zmniejszył zaangażowanie w firmie jubilerskiej do 3,03 proc. Jego papiery w dużej części trafiły do trzech spółek cywilnych utworzonych przez członków jego rodziny. Posiadają one łącznie 15 proc. walorów spółki. Przy uwzględnieniu papierów Wojciecha Kruka jest to razem 18 proc.

Nie wiadomo, co się stało z pozostałymi 10 proc. walorów będącymi w rękach rodziny Kruków. Można przypuszczać, że właśnie taki pakiet zadeklarowano do sprzedaży w ramach wezwania. Zarząd V&W potwierdził, że odpowiedzieli na nie akcjonariusze dysponujący łącznie ponad 2/3 kapitału W. Kruka (Vistula chciała skupić maksymalnie 66 proc.). To oznacza, że zapisy zostaną zredukowane. W jakim stopniu, wiadomo będzie dopiero w piątek. Wówczas planowane jest rozliczenie wezwania.