"Wydając w dniu 6 czerwca 2008 r. przedmiotową decyzję prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej szczególnie wziął pod uwagę przesłankę wynikającą z art. 29 ustawy Prawo telekomunikacyjne, tj. konieczność zapewnienia ochrony użytkowników końcowych. Skutek taki zostanie w ocenie Prezesa UKE osiągnięty poprzez umożliwienie Tele2 utrzymania dotychczasowych planów taryfowych w oparciu o usługę WLR (Wholesale Line Rental)" - czytamy w komunikacie.

UKE uznało, że w celu zapewnienia niedyskryminujących warunków dla wszystkich użytkowników końcowych konieczne było dokonanie zmiany z urzędu umowy łączącej Tele2 i TP.

"Działanie prezesa UKE musi być natychmiastowe, aby zminimalizować negatywne skutki w postaci uniemożliwienia korzystania przez abonentów Tele2 z usług telekomunikacyjnych oraz wzrostu wysokości opłat za usługi telekomunikacyjne dla użytkowników końcowych z uwagi na konieczność skorzystania z droższych usług innych operatorów. Nie bez znaczenia jest również okoliczność, iż zwłoka w wydaniu niniejszej decyzji może doprowadzić do zagrożenia konkurencyjności na rynku telekomunikacyjnym poprzez wyeliminowanie z rynku jednego z podmiotów konkurujących z Telekomunikacją Polską, będącą podmiotem o znaczącej pozycji rynkowej, co w konsekwencji doprowadzi do pogłębienia stwierdzonego przez prezesa UKE stanu braku skutecznej konkurencji na rynku detalicznym" - uzasadnia urząd swoją decyzję.

W zeszłym tygodniu Sąd Apelacyjny uznał, że uchylona wcześniej decyzja UKE w sprawie zmian umowy WLR między TPSA a Tele2 straciła rygor wykonalności. TPSA poinformowała wtedy, że nie będzie przyłączać nowych klientów Tele2, ale będzie świadczyć usługę dotychczasowym. Tele 2 zapowiedziało natomiast, że kontynuuje sprzedaż usługi, ale do czasu podpisania nowej umowy nie będzie ich wysyłać do TP SA. (ISB)

mtd/tom