Reklama

Będzie dywidenda, nie będzie zakupów

Aktualizacja: 27.02.2017 11:32 Publikacja: 16.06.2008 06:39

Z porządku obrad walnego zgromadzenia akcjonariuszy PZU SA wynika, że raczej nie dojdzie do inwestycji w regionie zapowiadanych przez prezesa Andrzeja Klesyka - ustalił "Parkiet". Nie ma bowiem w planie punktu dotyczącego kierunków rozwoju spółki. Z dokumentu przygotowanego dla akcjonariuszy przed walnym zgromadzeniem wynika, że zostanie im przekazana jedynie ustna informacja zarządu na ten temat.

W teorii możliwe jest, że jeden z akcjonariuszy zgłosi jeszcze wniosek o dopisanie takiego punktu do porządku obrad, ale jest to mało prawdopodobne.

Tym samym niemal pewne jest, że PZU SA podzieli się zyskami za 2007 r. ze swoimi akcjonariuszami.

W latach, w których PZU wypłacało dywidendę, sięgała ona 50 proc. zysku. W 2007 r. spółka zarobiła na czysto 1,43 mld zł. To oznacza, że Skarb Państwa, posiadający 56 proc. akcji, dostałby w tym roku około 390 mln zł, a Eureko BV (ma 32,2 proc. akcji) około 230 mln zł. Pozostali akcjonariusze otrzymaliby około 95 mln zł.

Gdyby PZU wypłaciło dywidendę, pokryłaby ona 13 proc. planu MSP dotyczącego wpływów budżetowych z dywidend.

Reklama
Reklama

Co ciekawe, Eureko na początku maja skierowało do zarządu pismo, w którym wnosi o włączenie do porządku obrad ZWZA trzech punktów. Pierwsze dwie propozycje mówią o podjęciu uchwał w sprawie udzielenia absolutorium za rok 2005 i 2006 członkom zarządu, któremu przewodniczył Cezary Stypułkowski. - Zawsze uważaliśmy, że nie było uzasadnienia dla nieudzielania członkom zarządu czy rady nadzorczej PZU absolutoriów za rok 2006 oraz dla odbierania już raz udzielonych absolutoriów za rok 2005 - powiedział "Parkietowi" Michał Nastula, prezes zarządu Eureko Polska. - W tej drugiej sprawie toczy się nawet postępowanie. Na nadchodzącym WZA będzie okazja, aby te kwestie skorygować. Mam nadzieję, że przy poparciu wszystkich akcjonariuszy - dodał Nastula.

Skwitowanie dla zarządu Stypułkowskiego może oznaczać powrót przedstawicieli Eureko do kierowania PZU. Wcześniej Holendrzy zapowiedzieli, że bez tych absolutoriów nie ma mowy o desygnowaniu przez nich kogokolwiek do zarządu ubezpieczyciela.

Trzeci punkt proponuje podjęcie uchwał w sprawie ogólnych zasad wynagradzania w spółce oraz wynagradzania członków zarządu, a także umów pomiędzy członkami zarządu a spółką. O co chodzi? - Na walnym zgromadzeniu PZU w 2006 r. z inicjatywy ówczesnego prezesa Jaromira Netzla Skarb Państwa przeforsował uchwałę, której celem było narzucenie jednego wzoru umowy o pracę dla członków zarządu. Jej przeforsowanie było w naszej opinii nie tylko niezgodne z dobrymi obyczajami korporacyjnymi, ale także z prawem. Ta sprawa również jest rozpatrywana przez sąd - tłumaczy Michał Nastula. - Naszym celem jest przywrócenie normalnych zasad kształtowania relacji pomiędzy spółką a członkami zarządu, tak aby np. była możliwość zawierania kontraktów menedżerskich - dodaje szef Eureko Polska.

Patronat Rzeczpospolitej
W Warszawie odbyło się XVIII Forum Rynku Spożywczego i Handlu
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Gospodarka
Wzrost wydatków publicznych Polski jest najwyższy w regionie
Gospodarka
Odpowiedzialny biznes musi się transformować
Gospodarka
Hazard w Finlandii. Dlaczego państwowy monopol się nie sprawdził?
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Gospodarka
Wspieramy bezpieczeństwo w cyberprzestrzeni
Gospodarka
Tradycyjny handel buduje więzi
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama