Dziś spółka życiowa PZU wejdzie na rynek ubezpieczeń zdrowotnych z nowym produktem, w ramach którego będzie opłacać pobyt klientów w szpitalu. - Liczymy na upowszechnienie ubezpieczeń zdrowotnych w Polsce na dużą skalę, mimo że do tej pory nikomu się to nie udało - twierdzi osoba związana z grupą PZU. Czym ma się wyróżniać oferta największego polskiego ubezpieczyciela na tle rynku?
Nowość tkwi
w szczegółach
PZU Życie wprowadzi produkt podobny do tego, który na polskim rynku jest w tej chwili oferowany przez firmę Signal Iduna. Jej klienci mają refundowane koszty wybranych operacji, usług ambulatoryjnych i szpitalnych w wybranych placówkach prywatnych i publicznych na terenie całej Polski. Koszt? Od 34 do 112 zł miesięcznie. Na koniec 2007 r. ubezpieczenie to posiadało 51 tys. osób, a towarzystwo zebrało od nich 16,9 mln zł składki.
Z ustaleń "Parkietu" wynika jednak, że będzie pewna różnica pomiędzy ubezpieczeniami. PZU ma opłacać procedurę z góry. Oznacza to, że klient po zakończeniu leczenia, badań czy operacji nie będzie musiał przedstawiać rachunków i oczekiwać na refundację kosztów.