Druga połowa roku powinna być dla grupy lepsza niż pierwsze sześć miesięcy. Oczekuję, że nasz zysk netto w całym 2008 r. może być wyższy od konsensusu analityków - powiedział wczoraj Adam Góral, prezes Asseco Poland.
Specjaliści spodziewają się, że rzeszowska grupa w bieżącym roku zarobi (średnio) 258 mln zł. Góral uchylił się od odpowiedzi, o ile więcej zarobi Asseco Poland i czy zysk netto może sięgnąć 300 mln zł.
Półrocze nadzwyczaj dobre
Podstawą do tak optymistycznych deklaracji są bardzo dobre, daleko lepsze od oczekiwanych przez rynek, wyniki informatycznej grupy za II kwartał i całe półrocze. Po sześciu miesiącach skonsolidowane przychody Asseco Poland przekraczają już 1,16 mld zł i są o 133 proc. większe niż rok wcześniej (501 mln zł). Zysk operacyjny wynosi prawie 200 mln zł, co oznacza zmianę o 158 proc. (wobec 77 mln zł). Zysk netto wyniósł 151 mln zł versus 57 mln zł w analogicznym okresie 2007 r. Zmiana wynosi zatem 166 proc.
Warto jednak zwrócić uwagę, że wyniki sprzed roku nie uwzględniają danych przejętego wiosną Prokomu oraz zawierają 34 mln zł jednorazowych zysków ze zbycia akcji Compu czy pakietu papierów ABG.