Wynik był gorszy przez Tricheta

Aktualizacja: 26.02.2017 15:38 Publikacja: 13.08.2008 07:47

Skonsolidowany zysk Banku Handlowego wyniósł w II kwartale 169,9 mln zł. Był o 30 proc. niższy niż rok wcześniej, a równocześnie o 12 proc. mniejszy niż średnia oczekiwań analityków z domów maklerskich, ankietowanych przez "Parkiet".

- Przychody były niższe głównie za sprawą niezgodnego z naszymi oczekiwaniami rozwoju sytuacji na rynkach finansowych - wyjaśniał wczoraj Sławomir Sikora, prezes Banku Handlowego.

Chodzi o nieoczekiwaną wypowiedź z początku czerwca Jeana-Claude?a Tricheta, prezesa Europejskiego Banku Centralnego, który zadeklarował, że dla EBC podstawowym celem będzie walka z rosnącą inflacją, a nie podtrzymywanie słabnącego wzrostu gospodarczego.

- Po wypowiedzi Tricheta rynki zaczęły wyceniać wzrost stóp procentowych w strefie euro. W efekcie ponieśliśmy tutaj straty - powiedział prezes Sikora. Ujemny wynik na własnej działalności na rynkach finansowych Handlowy wykazał pierwszy raz od ponad dwóch lat. Bank wykazał dochody z działalności na rynkach finansowych dzięki transakcjom zawieranym na zlecenie klientów, ale ostatecznie zyski z obrotu instrumentami finansowymi oraz handlu walutami były o ponad 40 mln zł mniejsze niż w II kwartale 2007 r.

Podobnie jak większość konkurentów, Bank Handlowy został dotknięty przez słabą koniunkturę na rynku kapitałowym. - To odbiło się na wynikach z prowizji. Mniejsze były dochody z działalności powierniczej i prowizji maklerskich. Słabsza niż rok wcześniej była również sprzedaż produktów inwestycyjnych - stwierdził Sławomir Sikora. W II kwartale tego roku wynik z prowizji Handlowego wyniósł niespełna 164 mln zł. Był o 12 proc. niższy niż rok wcześniej.

Wzrosły za to - nie inaczej było w innych bankach - dochody odsetkowe. Wynik z odsetek był o 11 proc. większy niż rok wcześniej. Zbliżył się do 325 mln zł. To w dużej mierze zasługa rosnących stóp procentowych, które pozwalają zarabiać więcej na depozytach.

Jak zwracał uwagę prezes Sikora, co prawda banki konkurują ze sobą ostro stawkami lokat terminowych, ale oprocentowanie depozytów bieżących jest niskie. W Banku Handlowym 80 proc. depozytów firm i dwie trzecie depozytów klientów indywidualnych to właśnie pieniądze na rachunku bieżącym.

Wartość depozytów Banku Handlowego wynosiła w końcu czerwca 20,5 mld zł i była o blisko 4 proc. wyższa niż w końcu ubiegłego roku. Portfel kredytowy zwiększył się o 13 proc., do 14,1 mld zł. Wzrost kredytów również przyczynił się do poprawienia wyniku odsetkowego. Tempo przyrostu kredytów było podobne jak w całym sektorze, chociaż Handlowy praktycznie nie udziela kredytów hipotecznych, które są motorem wzrostu innych banków.

Tym, co różni Bank Handlowy od większości konkurentów, jest ścisła kontrola kosztów. O ile w niektórych instytucjach wydatki na bieżącą działalność zwiększają się w tempie przekraczającym 20 proc. w skali roku, to w Handlowym pozostają na takim samym poziomie. Bank inwestuje w działalność na rynku detalicznym, zmniejsza natomiast wydatki związane z obsługą przedsiębiorstw.

- Pomimo niższych niż się spodziewaliśmy wyników w II kwartale, jeśli chodzi o cały rok, pozostaję optymistą - zadeklarował Sławomir Sikora. Podtrzymał plan osiągnięcia w całym 2008 r. stopy zwrotu na kapitale na poziomie co najmniej 20 proc. (w II kwartale było to 14,9 proc.). - Będzie to trudniejsze ze względu na II kwartał, ale uważam, że nadal jesteśmy w stanie to osiągnąć - stwierdził prezes Handlowego.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy